podobno
kiedy się umiera
odtwarza się nam
całe życie
cała przeszłość
od dzieciństwai wówczas
wszystkie wredne
i wstrętne uczynki
przesuwają się
przed oczami konającegoa wszystkie szczegóły
których nie chcemy
pamiętać
tną nas
niczym karabinowe kule
i wtedy
podobno
oddalibyśmy wszystko
(ujmując rzecz paradoksalnie)
aby można się było wrócić
i poprawić
ten przeklęty życioryswięc już teraz
wybiegając w przyszłość
pamiętajmy
o tej chwili
kiedy zacznie się wyświetlać
kronika
naszego życia