Retoryczne pytania

11 0 0
                                    


Tak się składa,
że każdego dnia
ktoś oddaje swą wątrobę
ludziom,
którzy na to nie zasługują.
To się nazywa Miłość, Dobroć,
       tak, Przyjacielu ?
               Chyba mogę Cię tak nazywać  ?

I właśnie Ty-
        bo któż inny, oprócz poetów oczywiście -
wiesz, że Miłość,
to bardzo niedoceniane uczucie;
nie mieszka w nas na stałe,
melduje się tylko
        tymczasowo,
        później opuszcza,
        ukradkiem.
Dlaczego, Przyjacielu ?
        Mogę Cię tak nazywać, chyba  ?

Powiesz na pewno,
że każdy człowiek
ma prawo wyboru.
Czyżby  ?- pytam -
A co na to geny,  środowisko,
społeczeństwo,  a Ty,
         co na to Ty,  Przyjacielu  ?
                   Pozwolisz, że... zresztą nieważne.

Boli Cię pewnie świadomość,
że my,
to obraz Twój,  Twoje podobieństwo .
Tak w ogóle,  czy Ty też odczuwasz,
          błądzisz, bawisz się,  rozkazujesz,
                    czy mylisz się kiedyś  ?

Nie wiem,  czy przyjaciel....
          a może zbyt się z Tobą spoufalam ?
Nie jesteś przecież staruszkiem
z długą, siwą brodą,
za którą pociąga dziecko,
kiedy stawia retoryczne pytania.

Więc...
          nie mam więcej pytań  i tylko mam nadzieję,  że...
                    Wiesz, co robisz, do diabła ....

Nie ma mnie dla nikogo Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz