Julia, następny dzień.
Po tym wszystkim mam jeden wielki mętlik w głowie. Tak po prostu. Chore jest to że Rena tak się zachowuje i nie wiem co z nią będzie i z zespołem Hey Violet.
Aktualnie samotnie chodzę po parku w Los Angeles, jest godzina 19.00 czyli jest troszkę chłodniej niż w południe. Lubię w taką pogodę spacerować, jest to idealny czas na przemyślenia. Nie wiem co będzie z Reną, z ich zespołem, z muzyką i z tym czy warto nadal tu przebywać.. Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że tu w LA nie jestem do nikomu potrzebna. Okay, kocham Luka ale jednak czy to jest ta prawdziwa miłość? Nie wiem, bo jednak co Luke może widzieć w takiej małolacie? Myślę, że czas z tym skończyć...
Idąc już do domu, niechcący wpadłam na kogoś. Wiadomo, z grzeczności powiedziałam "przepraszam" ale ten ktoś nie był zbyt miły dla mnie..
- Co ty se dziwko wyobrażasz? Że będziesz się pieprzyć z Lukiem i lizać w chuj?? Że on Ciebie w ogóle kocha?? Mylisz się suko! On kocha mnie i tylko mnie rozumiesz?! - powiedział typowy jakiś plastik?
- Umm sorry ale nie życzę sobie żebyś tak na mnie mówiła okay? Luke mnie kocha a Tobie nic do tego!
- Tak? Na prawdę tego chcesz? okay. - i nagle ta "laska" pokazała mi zdjęcie Luka gdy robi jej malinkę... o boże..
- Aha? Pewnie to jest jakieś stare zdjęcie a ty mi je tu wciskasz! Za kogo ty się w ogóle uważasz?
- To było dokładnie 3 dni temu skarbie. A widzisz?? Jednak on woli starsze! Zniknij z jego życia, nie jesteś mu do niczego potrzebna!
Może na prawdę nie jestem mu do niczego potrzebna?
Ze łzami w oczach jak najszybciej poszłam do domu chłopaków. Ich akurat nie było w domu tylko na mieście bo coś mięli załatwić.
Z żalu, smutku i jeszcze raz smutku zaczęłam się pakować. Gdy już byłam spakowana, poszłam do pokoi chłopaków. W każdym z nim napisałam krótką wiadomość dla każdego.
"Kochany Loczku..
Chciałabym Ci napisać że byłeś mi jednym z bliższych przyjaciół, kocham Cię nad życie i pilnuj chłopaków bo to chyba ty jesteś najbardziej ogarnięty!
p.s. Masz piękne loki i cudny uśmiech, pamiętaj laski lecą na to <3
Julka xx"
Tą kartkę, z takim napisem położyłam w pokoju Asha na biurku koło pałeczek od perkusji, wiedząc że będzie dzisiaj grał więc to zauważy.
"Kochany Azjato..
Chciałabym Ci napisać, że jesteś jedną z dziwniejszych osób na świecie jakie znam, ale wiedz że to Cię czyni wyjątkowym. Nie zmieniaj się nigdy i pamiętaj.. SMILEEE :)
p.s. podładuj telefon :)
Julka xx"
Taką kartkę z takim napisem położyłam w Cala pokoju na półce koło łóżka, bo tam ma ładowarkę od telefonu a znając życie mu się właśnie rozładowuje.
"Kochany Jednorożcu...
Chciałabym Ci napisać, że jesteś bardziej uroczy niż punk-rockowy! Kochasz kotki, jednorożce i Pikachu jak ja! Aaaaa widzisz, my chyba jesteśmy rodzeństwem! Mój braciszku kocham Cię nad życie i twoją kolorową czuprynę!
p.s. ładnie Ci w czerwonym <3
Julka xx"
Taką właśnie karteczkę położyłam koło pudełka z dwoma kawałkami pizzy, wiedząc że ją znajdzie bo znając życie będzie głodny.
"Kochany Luku...
Tak na prawdę, nie wiem co Ci napisać. Tak po prostu. Kocham Cię najbardziej na świecie ale tak będzie lepiej okay? Te wszystkie wspólne wyjścia na plaże, na miasto czy do kina były dla mnie czymś magicznym, ponieważ miałam właśnie CIEBIE obok. Nie wiem czy to normalne że tak za Tobą szaleje.. chyba.. nie wiem. No i tak.. po prostu zdałam sobie sprawę że tak będzie lepiej dla nas wszystkich. Kocham Cię skarbie mimo tego że mnie zdradziłeś. Uczucia wygrywają wszystko.
p.s. jeśli mnie nie kochasz tylko tą plastikową blond z którą mnie zdradziłeś, nie chce tego wiedzieć, za bardzo by bolało.
(Chyba już nie) Twoja Julka xx"
Taką właśnie kartkę położyłam na łóżku w pokoju Luka, obok pluszaka pingwina z pewnością, że jak przyjdzie do domu to go przytuli..
Zamówiłam taksówkę. Ona zawiozła mnie na lotnisko. Po napisaniu miłych słów do Nii, Mirandy i Caseya, wyłączyłam telefon i czekałam na lot do Polski. Czas zacząć nowe życie, bez wytwórni, LA i niego.
Czy to był dobry pomysł? Szczerze to nie wiem.
Jednak czas zacząć nowe, złe lub dobre życie.
_________________________________________________________________
Dziękuję wszystkim za czytanie jakże nudnego ff! Jesteście cudowni i wgl lovv ya all xx
CZYTASZ
My Birthday ( Luke Hemmings )
Fiksi PenggemarJest to opowieść, która praktycznie jest na faktach...to znaczy prawie bo może i to jest sen ale jednak...