*5*

14 1 0
                                    

Zapukałam do drzwi i po chwili otworzyła mi je matka.

- Cześć! Wchodź, wchodź.- powiedziała i uchyliła szerzej drzwi a ja weszłam

Zdjęłam buty i ojciec znalazł nas w przedpokoju. Przywitałam się z nim i przeszłam z mamą do kuchni.

- Kawa, herbata?

- Em.. Herbata.

- Dobrze, cholera gdzie ja to schowałam?..-mówiła sama do siebie

Po chwili zaparzyła mi kawę i rozmawiałyśmy o moim wyjeździe.

- No i miałaś coś ważnego powiedzieć..

- Ah, no tak. Słuchaj.. rozstaję się z Matt'em. Ja.. nie jestem z nim szczęśliwa. Zrobił się jakiś inny.

Oczy kobiety dziwnie błysnęły.

- No i dobrze skarbie. Zapomnijmy o nim.

- My?

- No..wiesz.. W sensie ty ale lepiej żebyśmy o nim już nie mówiły.- spięła się

Czy oni wszyscy coś przede mną ukrywają?! Co za świat...

Rozmawiałyśmy jeszcze chwilę i matka wyszła z kuchni.

Nagle dostała sms'a.

Spojrzałam tylko na telefon i wróciłam do picia herbaty.

Sekundę później przyszedł drugi.

I trzeci.

Westchnęłam i odłożyłam kubek.

Gdy przyszedł czwarty sms nie wytrzymałam i wzięłam urządzenie do reki.
Odblokowałam i weszłam w Wiadomości.

To co zobaczyłam sprawiło, że zamarłam w bezruchu.

Od: ❤❤❤

Cześć słońce <3! Kiedy się widzimy?
Może zerwę z dziewczyną i będziemy razem?

Od: ❤❤❤

No odpowiedz 💋

Od:❤❤❤

To co? Wpadnę w czwartek 💕

Od:❤❤❤

Specjalnie nie odpisujesz!💖

Wyjęłam zdenerwowana swój telefon i sprawdziłam numer.

Moja matka zdradzała ojca...

I TO Z MATT'EM!

Byłam załamana, napisałam mu w imieniu mojej matki żeby przyjechał i odłożyłam telefon. Nie wierzyłam w to co widziałam, zrezygnowana wstałam.
Po chwili przyszła moja matka, schyliłam głowę żeby nie było widać moich łez..

Wtedy gdy go kochałam.. Oni się spotykali...Mama kłamała mnie.. Okłamywała i zdradziła ojca!

Wszystko jasne! Mało spędzałam czasu z Matt'em, moja mama często mówiła żebym zrezygnowała i jeszcze  tamta rozmowa!

Matka: ZapomnijMY o nim.

Byłam tak wściekła, gdy usłyszałam dzwonek do drzwi kazałam tacie otworzyć drzwi.

Moja matka zamarła w bezruchu gdy zobaczyła Matt'a.

Chłopak wszedł do kuchni i chciał pocałować mnie w policzek ale ja odwróciłam głowę w przeciwną stronę.

Gdy zobaczyłam, że mój ojciec chciał iść na górę zatrzymałam go.

- Podejdź tu tato.- ojciec podszedł do nas i usiadł przy wyspie kuchennej

- O co chodzi Maggie?- spytała matka

- Tato wiedziałeś, że mama Cię zdradza?- spytałam prosto z mostu

Moja mama wytrzeszczyła oczy a Matt wstał.

- ILE TO TRWA!?- wrzasnęłam i zabrałam szybko telefon matki

Podałam go ojcu i kazałam wejść w Wiadomości z MOIM NARZECZONYM.

- Helen, dlaczego?!- spytał bezradnie ojciec a matka zaczęła panikować

- Kochanie! Poczekaj, to nie tak..
Ja się w nim zakochałam!

- Przecież Matt jest MOIM NARZECZONYM! On mógłby zostać TWOIM SYNEM! Nienawidzę Cię!
Jak mogłaś mi to zrobić?! JESTEŚ NIKIM W MOICH OCZACH! NIKIM.
NIENAWIDZĘ CIĘ!- wrzasnęłam i rozbiłam jej telefon o podłogę

- Pożałujesz tego.- ojciec warknął do Matta i chwycił go za koszulkę

- Tato! Czemu jesteś taki nie miły dla niego? - spytałam spokojnie i podeszłam do narzeczonego

Matt uśmiechnął się i liczył na jakiś miły gest z mojej strony.

Spojrzałam mu w oczy i.. dałam mu z liścia. Wyglądał na zszokowanego, złapał się za czerwony policzek.

- Bydlaku! Nienawidzę Cię! Jesteście nienormalni! Jesteś zwykłym łajdakiem Matt.- wrzasnęłam i wywaliłam go z domu

Weszłam spowrotem do kuchni i zauważyłam jak mój ojciec wydziera się i wymachuje rękami a matka płacze.

- Ty.- pokazałam palcem na matkę
- Ty masz zniknąć z mojego życia,
na zawsze.

Powiedziałam jedynie to i wyszłam z domu.

Płakałam w aucie. Płakałam bo matka złamała serce ojcu, okłamała nas i spotykała się z MOIM NARZECZONYM gdy jeszcze go kochałam.
Była nikim dla mnie.

Ruszyłam prosto do domu.
To był kolejny świetny powód by opuścić te cholerne miasto.
Spakowałam resztę rzeczy i bezradnie usiadłam w pustym salonie.

Oczami MaggieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz