- Szefie, mogę wsiąść sobie wolne?- spytałam
W gabinecie Nick'a była też Stella.
Nie chciałam jej denerwować i wszczynać niepotrzebnych kłótni.- Jasne.- odparł z uśmiechem
Podeszłam do czarnej szafki i wyjęłam z niej szarą teczkę.
- Przepraszam, mogłabyś się przesunąć?- spytała Stella i szturchnęła mnie lekko w ramię
- Przepraszam najmocniej.- powiedziała troskliwie i wyszła z gabinetu, zastrzasnęła drzwi z hukiem
- A ją co ugryzło?- spytałam rozbawiona
Nick wzruszył ramionami.
Nagle zadzwonił mój telefon.
- Pani Maggie Smith?
- Tata?
- Nie, z tej strony lekarz, Tom Winston. Dzwonię do Pani ze szpitala.
Bo zdarzył się wypadek..- Co z moim tatą?!
- Miał wypadek samochodowy, nie zdążyliśmy go uratować.. Przykro mi..
Rozłączyłam się i wyszłam z pomieszczenia, kierowałam się do toalety.
Zamknęłam się w kabinie i spojrzałam w lustro podpierając się rękoma o umywalkę.
- Dlaczego moje życie jest takie nędzne? Jak tak będzie to nigdy nie przestanę pić!- pomyślałam i rozpłakałam się
Mój ojciec umarł.
No gorzej być nie mogło!
Jedyna osoba z rodziny..
Byłam strasznie zdenerwowana, to przez tych lekarzy mój ojciec umarł!
" Nie zdążyliśmy go uratować "
To co robili?!
Walnęłam pięścią w ścianę, nie czułam już smutku.
Moje życie nie było smutne tylko śmieszne!
Byłam wściekła, to oni go zabili!- Maggie?- usłyszałam walenie w drzwi
- Zostaw mnie Nick.
- Tu ja Melanie, otwórz co się dzieję?
- Nic Mela, źle się czuje to nic ważnego.
- Nick o tym wie?
- Tak, tak.
- No dobrze, ja muszę już wracać do pracy ale w razie czego możesz na mnie liczyć.
- Okej.- wydusiłam
Miałam dość współczucia innych, użalali się nade mną jakbym była biednym małym szczeniaczkiem który zgubił się w tym niesprawiedliwym świecie!
Gdy piłam nic się nie działo!
Wszystko było dobrze!
Miało być dobrze!
Odkąd wyjechałam z Londynu jest coraz gorzej!
Nie odzywając się do nikogo wyszłam z toalety i ruszyłam w stronę wyjścia.
To było śmieszne!
Poszłam do domu i zamknęłam drzwi, wbiegłam do swojej sypialni i cieszyłam się, że Alice nie było w domu.
Wzięłam wazon który stał na stoliku i rozbiłam go.
Usiadłam na łóżku.
Nie wytrzymałam i napiłam się wódki...***
Obudziłam się o 11.00 i sprawdziłam telefon.
NIE CHCĘ SPECJALNEJ OPIEKI!
Kim ja jestem!
5 nieodebranych połączeń od Nick.
4 nowe wiadomości od Nick
1 wiadomość od Melanie
2 wiadomości od Ally
Oczywiście w domu nic nie było więc musiałam pójść coś kupić.
Zabrałam się i zrobiłam lekki makijaż.
Alice jeszcze spała więc po cichu wyślizgnęłam się z domu.
Oczywiście gdy szłam zauważyłam Nick'a!Przewróciłam oczami i przyśpieszyłam.
- Maggie!
Nie zwalniałam.
- Maggie cholera!- pociągnął mnie do tyłu
Popatrzyłam na niego.
- Cześć.
- Czemu wczoraj tak poprostu wyszłaś? Czemu nie odbierałaś ?
- Nie jestem taka idealna jak Ci się wydaję.- rzuciłam
- Jesteś. Poczekaj.- zatkało mnie
- No?
- Znowu piłaś?!
- Tak, piłam! I nie żałuję!
- Miałaś z tym skończyć Mag!
- Wszyscy tylko o tym mówią! No miałam z tym skończyć ale nie skończę.- powiedziałam bezradnie
- Jak to?
- Nie mam osiemnastu lat i potrafię o siebie zadbać.
- No chyba nie skoro pijesz noc i dzień.
- Tego za wiele.- odwróciłam się i ruszyłam przed siebie
- Maggie.
- A co Cię to wszystko tak interesuje?!
- Bo mi na Tobie zależy.
Zatkało mnie...
CZYTASZ
Oczami Maggie
Teen FictionMaggie to zwykła osóbka z pozoru podobna do tysiąca innych.. Lecz jeśli przyjrzysz się dokładnie ujrzysz zranioną potrzebującą pomocy dziewczynę.