Prolog

9.4K 97 5
                                    

Samolot wylądował na lotnisku Chopina późnym popołudniem. Wysiadła z niego szczupła blondynka. Nazywała się Anna Reiter. Przyleciała ze Stanów, aby na stałe uwolnić się od swojego męża - tyrana - Stanisława Potockiego, który ją bił i poniżał. Chciała zmienić swoje życie i przeprowadzka była pierwszym krokiem w stronę zmian.

Kobieta wsiadła do taksówki, która miała ją odwieźć do Leśnej Góry. Wynajęła tam mieszkanie, jak również miała zacząć pracę w tamtejszej Stacji Pogotowia. Anna była lekarzem, bardzo dobrym lekarzem. Od dziecka chciała pomagać ludziom.

Kiedy była już w mieszkaniu, rozpakowała swoje rzeczy i usiadła na kanapie w salonie. Myślała o swoim życiu. Była przerażona całą sytuacją. Na myśl o mężu, łzy napływały jej do oczu. Chciała o nim zapomnieć. Chciała skupić się na nowej pracy. Następnego dnia musi udać się na rozmowę do doktora Artura Góry.

Kobieta nawet nie wyobraża sobie tego, co ją czeka w "nowym życiu".

Hej, hej, hej!

Postanowiłam podzielić się z Wami moim dostatkiem weny. 😊 Opowiadania będą pojawiać się bardzo często (najprawdopodobniej dwa razy w tygodniu). :)

Dzisiejsza część jest króciutkim wstępem do tego, co chcę przedstawić. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu.

Komentujcie i zostawiajcie gwiazdki.

Pozdrawiam! <3

Ona i On - Anna i Wiktor z Na sygnaleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz