Rozdział 16

89 12 0
                                    

**Piątek bankiet, oczami Rossa

Ubierałem się w czarny zwykły garnitur. Za godzinę zaczyna się bankiet, w sąsiednim pokoju szykowała się Lena. Kupiłem jej wczoraj przepiękna suknie. Oczywiście na początku protestowała, ale ja mam dar przekonywania. Poprawiałem jeszcze tylko muszkę i zszedłem na dół. Wyszedłem na zewnątrz i tuż przed schodami wejściowymi stał wystrojony Ell, Riker i moi kuzyni Adam i Edward.
- Siema cwele! - machnąłem ręką.
- Laluś! A żeś się wystroił - wybuchnął Adam.
- Czasem trzeba - westchnąłem. Włożyłem ręce w kieszenie i po chwili wyciągnąłem papierosy. Zapaliłem jednego. Zaciągnąłem się dymem i uśmiechnąłem się do Edwarda, który podziwiał dym, który wypuściłem z ust. Nagle w drzwiach stanęła Lena. Wyglądała cudownie, niczym anioł. Taki tylko mój anioł. Suknia idealnie pasuje do jej zgrabnego ciała.

Tuż za śliczną blondynką wyszła moja siostra

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tuż za śliczną blondynką wyszła moja siostra. Wyglądała równie pięknie co Lenka.

Osiemnastolatka podeszła do mnie i uśmiechnęła się

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Osiemnastolatka podeszła do mnie i uśmiechnęła się.
- Wyglądasz pięknie mała - pocałowałem ją w policzek.
- Ty też - przytuliła mnie - Ale nie pal już - spojrzała na papierosa, który trzymałem w ręce.
- Już kończę - zaciągnąłem się ostatni raz i upuściłem peta. Zgasiłem go nogą i chwyciłem dłoń blondynki.

Po 20 minutach siedzieliśmy przy stole w restauracji. Przy naszym stole był mój wuja, czyli mój szef, kuzyni, rodzeństwo i przyjaciele.
Mój kuzyn jak zawsze opowiadał dowcipy. Po obiedzie zaczęła lecieć muzyka i wszyscy zaczęli tańczyć. Wziąłem w obroty Lenę. Tańczyliśmy do piosenki ,,It's my life''.
- Wiesz, pragnę abyś była tylko moja - szepnąłem do ucha dziewczyny.
- Mhm.. kuszące - mruknęła.
- Proszę bądź moja dziewczyna, bądź tylko moja... - prosiłem.
- No nie wiem, nie wiem - zaśmiała się.
- Lena.. Ja mówię poważnie - spojrzałam na nią i nawet przystanąłem w miejscu, przestając tańczyć.
- Ohh... Chcę być tylko twoja - musnęła moje wargi.
- Czyli to oznacza, że jesteśmy razem - dopytywałem. Potaknęła głową, a ja wbiłem się w jej usta.
Zaczęliśmy tańczyć w rytm muzyki. Było cudownie..

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Bad Boy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz