Szlam z Dumbledore'm i Snapem do gabinetu dyrektora. Było mi strasznie słabo. Gdy szliśmy przede mną pojawiła się ciemność. Obudziłam się w skrzydle szpitalnym. Było jasno i cicho, aż za cicho. Nagle przez drzwi wparowali moi rodzice (takie z buta wjeżdżam) i szybkim krokiem idą do mojego łóżka razem z Kevinem i jakimiś innymi ziomkami.
-Katy co się stało? Wszystko okej? Coś cię boli?- zaczęła mama.
- Nie wiem, tak, strasznie głowa.
-Rozmawialiśmy z dyrektorem i powiedział co się stało.- powiedział po dłuższej chwili tata.
- Nic nie pamiętam.
-Czy wczoraj na lekcji eliksirów słyszałaś coś dziwnego lub widziałaś? -zapytał tata dziwnym tonem.
-Strasznie bolała mnie głowa i słyszałam jakieś niezrozumiałe rozmowy, a potem krzyki i zaczęłam widzieć na czerwono i dalej nie pamiętam.- gdy to powiedziałam Harley spojrzała wystraszona na Jokera.
- Katy ma gorzej niż ja miałam.- powiedziała do niego, a ja nie wiedziałam o co chodzi.Nagle do sali weszli Dumbledore i Snape. Z dziwnymi minami. Jakby przerażeni i zaskoczeni. Po prostu dziwni.
- I jak się czujesz? - zapytał mnie staruszek.
- Dziwnie.
-Czy mówiła coś co wydarzyło na wczorajszej lekcji?- zapytał miło moich rodziców.
-Tak, mówiła że bolała ją strasznie głowa, słyszała niezrozumiałe rozmowy, później krzyki i widziała na czerwono, a później nic nie pamięta.- odpowiedziała mama.
-Dobrze, rozumiem. - gdy to powiedział zaczęła mnie boleć głowa tylko mocniej niż wczoraj. Słyszałam wszystko głośniej. I znowu ten czerwony kolor.-Ty nic nie rozumiesz, jesteś głupcem jeśli myślisz że mnie zwyciężysz, wszyscy jesteście jeśli tak myślicie.
Harley, patrz co odziedziczyła po tobie twoja córka. Patrz jak ją skrzywdziłaś. Patrz co teraz przez ciebie przeżywa. I to wszystko twoja wina. A ty, zielony, niby ideał, wszyscy się ciebie boją, niby nie znasz litości, a teraz masz żonę, dziecko i przez to dziecko nie możesz zabijać innych dzieci. Niby niczego się nie boisz, a teraz w głębi duszy boisz się, boisz się o swoją kochaną córeczkę, że ją stracisz. Jaki sentymentalny. Nawet ci twoi ludzie się o nią boją, oni też nie chcą jej stracić. A za to ja się świetnie bawie gdy cierpicie wy i ona.( Przerażający śmiech) (zdj. w mediach aut.)I znowu ciemność. Obudziłam się w tej samej sali, w tym samym łóżku, tylko tyle się zmieniło, że jest noc.
Koło mojego łóżka siedziała mama a obok niej tata, który wyglądał troche gorzej, jakby bardzo długo nie spał.
CZYTASZ
Tajemnice || Joker&Harley i Hogwart
FanfictionCórka Jokera i Harley Quinn. Jak potoczy się jej życie, gdy dowie się że jest czarodziejką? Jakie tajemnice będzie skrywać w nowej szkole?