Wiem, wiem, myśleliście, że to rozdział, a ja znowu zawalam, ale ale! mam coś, co może wam to choć troszkę zrekompensować (i jeszcze troszkę Was dobić).
Więc zacznijmy od złej wiadomości. Mianowicie cierpię na przewlekły brak weny do Szklanek. Co prawda rozdział 20 wyjdzie tak najpóźniej za tydzień, ale potem możecie się spodziewać ponad miesięcznych przerw, czyli w sumie nic nowego, ale tym razem uprzedzam.
Dobra wiadomość jest taka, że zaczęłam nowe opowiadanie, na które jestem totalnie nakręcona. I - uwaga, uwaga - miejsce akcji i postacie ze Szklanek. Może przypadła komuś do gustu mała, słodka Maia? Postanowiłam poświęcić jej trochę uwagi. Nie będzie to jakiś tasiemiec, coś około pięciu rozdziałów. Klimaty bardzo Szklankowe - romans/komedia, bardzo lekko, tylko czasem poważnie. No i przede wszystkim - dużo Donatello.
Zaraz wrzucam pierwszy rozdział. Tytuł to Mała burza. Zapraszam serdecznie, mam nadzieję, że przypadnie wam do gustuZ uściskami i całusami Wasza Realgeek!
CZYTASZ
Szklane Deszcze
Teen FictionChciałam pisać poważny romans, po prologu stwierdziłam, że będzie to komedia. O czym? O typowym życiu typowych nastolatków. O dziewczynie potykającej się o własne nogi i jej najlepszym przyjacielu, który ledwo pamięta własne imię, a co dopiero czy j...