16.

73 8 6
                                    



Josh posadził mnie na pianinie. Siedziałam trochę przerażona, ale to tylko przez to że przed moimi oczami był mój brat, nowo poznana koleżanka i 9 tysięcy ludzi!

-Okej, moi drodzy- zaczął Tyler, po minie Josha widziałam że się bardzo stresuje- to jest nasza, chyba mogę powiedzieć, przyjaciółka. Ona nie wie że lecieliśmy tym samym samolotem do Anglii i że wszystko, czyli OREO, bilety i Brad, było ustalone.

Siedziałam spokojnie słuchając tego co Tyler mam do powiedzenia, ale zarazem kątem oka widziałam Josha. Wyglądał jak małe przerażone dziecko.

-Mój przyjaciel Josh chciałby coś jej powiedzieć. Na szczęście ona chyba się już domyśla- Tyler spojrzał na mnie przenikliwym wzrokiem.

Chłopak po chwili przeniósł swój wzrok na zakłopotanego Josha. Podszedł do niego i dał mu mikrofon. Josh spojrzał w stronę fanów z uśmieszkiem wskazującym na to że nie wie od czego zacząć. Po chwili jednak wziął się w garść i zaczął mówić.

-Sandra, wiem że to dla ciebie szok w ciągu tygodnia poznać nowe osoby, uciekać przed tłumem fanek, dostać bilet na koncert nieznanego ci zespołu, dowiedzieć się ze twoi nowo poznani koledzy to Twenty One Pilots, czyli chłopcy którzy nagrali oryginalna piosenkę Stressed Out, a potem twoi idole czyli Bars And Melody ją zaśpiewali, a na dodatek zaraz się czegoś dowiesz.

Przez chwilę miałam pewne wątpliwości, ale po chwili rozwiał je straszny ból głowy. Próbowałam nie pokazać po sobie że ból jest obecny.

-Sandra, ja wiem że nie znamy się zbyt długo, ale chcę żebyś wiedziała że cię kocham.- Josh powiedział te słowa patrząc mi prosto w oczy.

Zeszłam z pianina, podeszłam do Josha ze łzami w oczach i go przytuliłam.


Czy Joshler zaistnieje?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz