- Idziemy? - zapytała Britney
- Jasne - bąknęłam i wyszłyśmy z domu.
Ja wraz z Britney poszłyśmy na baru, byłą godzina 20 więc było w sam raz.
Weszłyśmy do środka i na szczęście nie było tak dużo osób.
Wraz z przyjaciółką podeszłyśmy do baru gdzie zamówiłyśmy sobie Mojito.
- Idę do łazienki - powiadomiłam Britney.
Wstałam z krzesła i skierowałam się do łazienki, poprawiłam sobie włosy i wyszłam.
Kiedy szłam z powrotem do baru, zauważyłam przy wyjściu Ashtona który był z chyba Lukiem.
- Kurwa! - powiedziałam do siebie. Chciałam się wycofać ale było juz za późno, Ashton zauważył mnie i zaczął iść w moją stronę.
- Stella - powiedział, a ja zrobiłam krok w tył - Czemu uciekłaś? - dokończył
- Ashton ty się jeszcze pytasz? - bąknęłam - Po prostu wystraszyłam się
- Nie pozwoliłbym cię mu skrzywdzić - powiedział, spojrzałam mu prosto w oczy i nie wiem dlaczego ale przytuliłam się do niego.
Pół godziny później
Siedziałam już w domu Ashtona rozwalona na kanapie, nigdzie nie chciało mi się ruszać. Po chwili do salonu wszedł Ashton i gdy mnie zobaczył cicho się zaśmiał
- Ty dalej tu? - zapytał i usiadł na fotelu
- A nie mogę? - bąknęłam
- Oczywiście że możesz - odpowiedział, a mój wzrok spoczął na telewizorze w którym leciał jakiś głupi i nudny serial. Ciągle czułam na sobie wzrok Ashtona ale nie przejmowałam się tym.
Nie mogłam wytrzymać jego wzroku na sobie dlatego wstałam z kanapy i wyszłam z salonu, poszłam do tak zwanego mojego pokoju.
Ktoś otworzył drzwi, spojrzałam w tamtą stronę i był to Ashton
- Nie nudzi ci się tu? - zapytał i podszedł do mnie
- Może, trochę - odpowiedziałam
Brunet podszedł do bliżej, a nasze klatki dzieliły centymetry. Przybliżył swoje usta do moich i nie wiadomo dlaczego pozwoliłam mu się pocałować, był taki delikatny.
Pocałunek był przepełniony namiętnością i pożądaniem. Ashton najlepiej całował ze wszystkich chłopaków z którymi się całowałam.
Wskoczyłam na chłopaka a ten złapał moje nogi, rzucił nas na łóżko po czym zawisnął nade mną, zaczął całować moją szyję i czułam że zrobił mi malinkę. Super!
Jego ręce powędrowały pod moją koszulkę, i gdy jedna ręka prawie dotarła do mojego miejsca intymnego odruchowo ścisnęłam uda.
- Jeśli nie chcesz, nie musimy tego robić - powiedział bardzo łagodnym głosem, przez do słownie chwilkę się zastanawiałam.
- Chce - odpowiedziałam i znowu go pocałowałam, zauważyłam uśmiech na twarzy Ashtona.
Powoli rozebrał mnie i zostałam w samej bieliźnie, Ashton rozebrał również siebie i został w samych bokserkach.
Brunet zanim zdjął moje majtki spojrzał się na mnie i chciał wyczytać jakikolwiek protest ale ja tylko się uśmiechnęłam dając mu znać że wszystko w porządku.
Chłopak zdjął moje majtki, a swoje bokserki.
Nachylił się nade mną i zostawił mokry pocałunek na mojej szyi po czym spojrzał mi w oczy.
- Muszę sprawdzić czy jesteś wystarczająco mokra - powiedział, a na moich policzkach zebrał się odcień różu. Jego ręka powędrowała to mojego miejsca intymnego. Nigdy nie czułam takiego uczucia i to było bardzo przyjemne. - O kurwa, jesteś wystarczająco mokra - powiedział i otworzył szerzej oczy, a ja sie zaśmiałam.
Brunet zaczął powoli się we mnie wsuwać a ja się skrzywiłam.
- Wszystko ok? - zapytał zatroskany
- Tak - powiadomiłam go
Potem już było tylko lepiej.
CZYTASZ
Nagroda Albo Kara
Teen FictionPiękna 16-letnia dziewczyna o imieniu Stella zostaje sprzedana bardzo przystojnemu milionerowi. Jak jej los się potoczy? Czy będzie mu posłuszna? Dowiecie sie w opowiadaniu :))