- Ej Stella - do pokoju wszedł Matt jakiś...szczęśliwy
- No co?
- Znalazłem drugą osobę która tu zamieszka, wreszcie - powiedział i się wyszczerzył
- A kto to? - odłożyłam telefon i usiadłam po turecku na łóżku
- Nazywa się Ashton, zaraz tu będzie
Chwila, chwila, chwila...Ashton?
Nie, to nie może być TEN Ashton prawda?
Jest dużo chłopaków na świecie o takim imieniu, to na pewno nie on.
Spokojnie Stell.
Usłyszałam dzwonek do drzwi to znaczy że przyszedł.
Wstałam z łóżka i powoli szłam w stronę salonu w którym już się on znajdował.
- Stella dobrze że przyszłaś to jest Ashton i on będzie od dzisiaj z nami mieszkał - powiedział Matt, a ja myślałam że w tym momencie zapadnę się pod ziemie.
- Cześć - powiedziałam cicho
- Hej - odparł patrząc się na mnie z jakimś smutnym wyrazem twarzy.
- Ashtuś kochanie jesteś tu? - do mieszkania weszła jakaś brunetka, po jej słowach mogłam wywnioskować że to jest jego dziewczyna, nie powiem...zabolało. - O jesteś
- A ty masz na imię....? - zaczął Matt
- Ashley - uśmiechnęła się i podobała mu rękę którą uścisnął
- Ashley miło cie poznać, a to jest Stella - Wskazał na mnie dłonią, uśmiechnęłam się do niej.
- O mój boże! - powiedziała patrząc się na mnie - Jakie ty masz śliczne włosy!
Podeszła do mnie i mnie po prostu przytuliła.
- Mam nadzieje że się szybko zaprzyjaźnimy - powiedziała a ja sie nerwowo zaśmiałam
- Ja też - odpowiedziałam, w sumie ona nie jest taka zła.
- Będę tu często przebywać więc na pewno tak będzie - cmoknęła do mnie w powietrzu i odeszła gdzieś.
Odwróciłam się i poszłam do swojego pokoju.
CZYTASZ
Nagroda Albo Kara
Teen FictionPiękna 16-letnia dziewczyna o imieniu Stella zostaje sprzedana bardzo przystojnemu milionerowi. Jak jej los się potoczy? Czy będzie mu posłuszna? Dowiecie sie w opowiadaniu :))