- SPIERDALAJ Z MOJEGO POKOJU! - wrzasnęłam w stronę mojego brata, a sorki przyszywanego brata!
Pamiętacie tą babkę z którą chodził mój tata?
No więc wzięli ślub, a ja zyskałam zajebiście wkurwiającego braciszka.
- Och a co to za słownictwo siostro - powiedział komediowo
- Nie nazywaj mnie tak - warknęłam - Wynoś się
Rzuciłam w niego moją poduszką, ale oczywiście nie trafiłam i przez to walnęłam w swoją toaletkę, super.
- Musisz poćwiczyć rzuty - zaśmiał się, warknęłam w poduszkę, a po chwili usłyszałam zamknięcie drzwi. W końcu!
Może i jest przystojny i za pewne jak by nie był moim chujowym bratem to by coś z tego było, ale teraz mnie ten ciul nie pociąga i bardzo dobrze.
Usłyszałam pukanie do drzwi.
- SPADAJ - krzyknęłam święcie przekonana że to znowu ten palant
- Oj chyba nic ci takiego nie zrobiłem - do pokoju wszedł mój tata, a mi zrobiło się głupio
- Przepraszam po prostu myślałam że to Luk - westchnęłam głośno
- Pokłóciliście się? - zapytał
- No dzisiaj jakieś - udawałam że myślę i to go rozbawiło - siedem razy
Oboje zaśmialiśmy się.
- No to widzę że bardzo się kochacie
- Taaak bardzo - powiedziałam sarkastycznie
- Dobra skarbie ja i Katerina idziemy o 19 czyli za 20 minut na kolację więc będziesz sama w domu...
- A Luke?
- Idzie na noc do kolegi
- Dzięki Bogu! - powiedziałam głośniej wstając z łóżka
- No także bądź grzeczna - Tata podszedł do mnie i pocałował mnie w czoło
- Bawcie się dobrze - powiedziałam kiedy wychodził, a w odpowiedzi usłyszałam ciche ,,dziękuje,,
Poszłam po swoją poduszkę która leżała na ziemi, podniosłam ją i rzuciłam na łóżko.
Jebać że jej nie wytrzepałam i na bank będzie na niej trochę kurzu.
Wytrzepała się w locie. Powiedźmy.
Byłam już sama w domu, na szczęście bo bardzo rzadko się to zdarza.
Usłyszałam jak coś wysypało się na ziemię, odwróciłam się i zobaczyłam że książki sie przewróciły...duchy uch.
Podeszłam do nich i zaczęłam je zbierać, po chwili zauważyłam jakieś zdjęcie odwróciłam je i łzy zebrały się w moich oczach.
Było to zdjęcie mnie i Ashtona, wydrukowałam je sobie...tak na pamiątkę.
Cholernie za nim tęsknie.
**************************
No więc mamy 1 rozdział drugiego tomu, może jest trochę nudny ale postaram sie tak nie przynudzać w kolejnych rozdziałach..heh.
Wiem że 28 rozdział czyli ostatni z 1 tomu skończył sie tak że ona se tam wyjechała, i teraz niektórzy powiedzą że czemu ona znowu jest nagle u ojca. Spokojnie. Ona po prostu wróciła do ojca.
CZYTASZ
Nagroda Albo Kara
Fiksi RemajaPiękna 16-letnia dziewczyna o imieniu Stella zostaje sprzedana bardzo przystojnemu milionerowi. Jak jej los się potoczy? Czy będzie mu posłuszna? Dowiecie sie w opowiadaniu :))