Lokowany brunet, z cichym sapnięciem, spojrzał swoimi pięknymi, zielonymi oczyma na plan lekcji. Szybko i sprawnie odszukał odpowiednią rubrykę, orientując się, że właśnie teraz, czas na Edukację Seksualną. Znienawidzony przedmiot przez Harry'ego. Dlaczego? W sumie to nie wie. Nigdy nie zgłaszał się do odpowiedzi. Oczywiście, teoretycznie mógł się wypisać, jednakże jego rodzice mu nie pozwalali. Sądzili, że ich syn musi się nauczyć tego wszystkiego, żeby w przyszłości nie zostać za wcześnie dziadkami. Zabawne. Raczej nigdy nimi nie zostaną.
Nie zostaną dlatego, ponieważ jest gejem. Nikt tego nie wie, oprócz jego najlepszego przyjaciela, Liama. Harry odkrył swoją orientację dwa lata temu, czyli w wieku piętnastu lat.
Był czternasty lutego, Walentynki. Harry nie mając zajęcia, wybrał się na spacer po parku. W pewnym momencie zielonooki po prostu usiadł na jednej z ławek i podziwiał świat dookoła. Jak można się spodziewać, wszędzie były zakochane pary, a na małym mostku nad strumykiem, wisiało jeszcze więcej kłódek, niż zwykle. Harry uznał to za tandetne. To nie wcale tak, że on nie jest romantykiem. On po prostu woli być oryginalny i odbiegać od wszelkich norm.
Kiedy tak siedział i rozmyślał nad tym, jak on zaaranżowałby walentynki, gdyby miał drugą połówkę, ujrzał dwie pary. Jedna to była kobieta z mężczyzną, a druga to dwóch chłopaków. I pierwsza, i druga para niemal zjadała sobie twarze. Jednak Harry'ego bardziej zainteresowała ta druga, co uświadomił sobie dopiero wtedy, kiedy pary zniknęły mu z oczu.
Wtedy to, cały spanikowany poszedł do Liama, żeby porozmawiać. Nie znosił niedopowiedzeń czy niewiadomych. Zawsze lubił mieć sprawę postawioną jasno. To nie tak, że tylko przez tę sytuację sobie uświadomił, że woli chłopców. Już wcześniej przyłapywał się na wzdychaniu do klat aktorów lub sportowców, czy kompletnego braku zainteresowania kobiecymi atrybutami. Ta sytuacja jednak była takim kopem prądu potrzebnym do połączenia wszystkich styków w mózgu.
Payne wtedy uspokoił go i powiedział, że sam jest biseksualny, więc to nic złego.
I tak, Harry od tamtego czasu jest pewny swojej orientacji. Rodzice nie wiedzą o jego preferencjach, więc dalej każą mu chodzić na edukację seksualną. Oczywiście, gdyby powiedział im o tym, że jest gejem, może by mu pozwolili się wypisać z tego przedmiotu szatana. Jednak Styles ma zbyt duży kompleks przez to i nie ma na tyle odwagi. Więc suma sumarum, Harry musi czterdzieści pięć minut tygodniowo marnować na wiedzę, która i tak mu się raczej nie przyda. Raczej wiedza o tabletkach antykoncepcyjnych, dla geja jest zbędna.
Wracając, Harry razem z Liamem skierowali się do sali biologicznej, gdzie mieli mieć te tortury. Jeszcze gdyby mieli fajną nauczycielkę, można by przeżyć. Jednak stara pani McFall, jest osobą, która bynajmniej nie powinna uczyć, a szczególnie tego przedmiotu. Jest starszą panią, która o seksie mówi jakby robiła zupę pomidorową. Wiadomo, trzeba mówić bezpośrednio, jednak bez przesady. Lepiej mówić według podstawy programowej, a nie o własnych przeżyciach. Blee.
Harry usiadł z przyjacielem w ostatniej ławce pod oknem i mentalnie się przygotowywał na pierwszą w tym roku lekcję z tym babsztylem.
Dzwonek zadzwonił, a nauczycielki jak nie było, tak nie ma. Kiedy Styles miał już wewnętrznie tańczyć taniec zwycięstwa, do sali wkroczył dyrektor. Nagle, jak za dotknięciem magicznej różdżki w sali zapanowała cisza.
- Droga młodzieży. - zaczął, a połowa klasy razem z Harrym przewróciło oczami. - pani McFall przeszła w tym roku na emeryturę. - po klasie dało się usłyszeć szmer "najwyższy czas". - w związku z tym będziecie mieli nowego nauczyciela. Pan Tomlinson dzisiaj nie mógł jeszcze przybyć, ale za tydzień będziecie mieli już normalnie z nim lekcję. Także teraz możecie się spakować i iść do domu. Miłego dnia. - po tych słowach wrócił do swojego gabinetu.
Harry, kiedy uczyła ich pani McFall, myślał, że gorzej być nie może. Teraz wie, że będzie gorzej, jeśli owy "pan Tomlinson" okaże się pięćdziesięcioletnim pedofilem.
6969696969
Cześć!Macie pierwszy rozdział, tak na dobry początek ;)
Dobranoc!
Your sincerely,
LARloveRY
CZYTASZ
White changes black || Larry
FanfictionGdzie Louis jest nowym nauczycielem edukacji seksualnej, a Harry nienawidzi tego przedmiotu. Paringi: Larry, Ziallam 19.12.2017r. - #202 w ff! 26.12.2017r. - #152 w ff! 26.12.2017r. - #135 w ff! 31.12.2017r. - #130 w ff! 10.01.2018r. - #116 w ff! __...