Wstałam bo obudził mnie alarm w telefonie. 4:30. Masakra. Obudziłam dziewczyny i pognałysmy do łazienki w celu nalania zimnej wody do miski. Powoli weszliśmy do pokoju Christiana i na 3 wylałysmy całą ciecz na ich głowy.
-Debilkiii!!!
-Szybko to wytrzesz przecież jestes szmatą.
Zasmialysmy się z słów naszej złosnicy.
-Christuś powiedz coś
-Nie odpuszcze wam tego
-Wal sie
Wyszłyśmy z trzaskiem drzwi i po dyskusji postanowiłyśmy ze jednak pojdziemy do szkoły. Wiec zrobiłyśmy poranne czynnosci i zanim się obejrzałyśmy byłyśmy juz w szkole.
-To spotkamy sie na wf bo ja idę do Aarona.
-A ja do Willa...
-Dzięki no. Dobra lećcie bo zaraz popuścisz w gacie Rosie
-No napewno to paa
Odwrocilam się w stronę szafki żeby schować ksiazki ale nie było mi to dane bo ktoś mi przed nosem zamknął szafkę. James.
-No hej Leazly
-Czesc Clifford.
-Jeszcze pamiętasz moje nazwisko?
-Jakbym mogła zapomnieć jak widnialo w przedszkolu na wszystkich moich rzeczach...
-Podrywałem Cię
-Słabo ci to wychodziło
-Co dzisiaj robisz?
-Oddycham przede wszystkim
-Leazly nie pieprz. Serio pytam...
--Nic nie robię a wyglądam na kujonke?
-Nie. Bardziej na..
-No właśnie. Wiec się nie uczę. Myślę ze odpowiedź jest prosta.
-To idziemy na impreze do Chrisa. Organizuje ją w klubie Slang. Będę po Ciebie o 20
-Spoko. To do zobaczenia.(Dom)
Nie mogę znaleźć żadnej sukienki. Dobra w dupie to mam. "Ding ding"
Zbiegam na dół. Przecież jest 16. To nie James. Otwieram drzwi. Paczka?
Dobra zobaczę.
OMG! Niesamowita.Ale super leży. Ide sie umyć a później make up.
No i pięknie. "Ding ding" Czy to możliwe ze wyrobiłam sie idealnie w punkt. To nazywa wyczuc siee. Zabralam szminkę, szczotkę, telefon i gaz pieprzowy. Bezpieczeństwo przede wszystkim. Wszystko spakowałam do torebki i poszłam na dół.
-Przepraszam szukam... MINNIE?! O ja**
-Co? Mam coś na twarzy?
-Masz coś na wszystkim. Wyglądasz wow...
-Bez przesady Clifford. Ty tez wyglądasz całkiem nieźle.
-Nawet się do Ciebie nie umywam...
James wyglądał swietnie ale jego ego było wystarczająco duze żebym mu o tym mówiła. Miał białą koszulę i jeansy. Wyglądał jednym słowem OBŁĘDNIE.-To twoje auto?
-Nie, mojej babci.-zasmial się
-Bardzo śmieszne... Chris urzada imprezę z jakiej okazji?
-Chyba chce sie oświadczyć Clarze.
-COO?!!
-Żartuje. Poprostu robi bibe bo dawno nie było.
-Wiesz ze jesteś nienormalny.
-Nieprawda(...)
Bawiłam sie już w klubie od 3h wypilam tyle że nie wiem jak się nazywam i boli mnie juz głowa.
Gdzie jest James? Szłam w stronę wyjścia.
-Już? Potańcowała laleczka?
-Bez ciebie się nudzilam misiu
-Jesteś pijana?
-Nie no cos ty. Moze tylko troszkę.
-Ojezu.
-Przytul mnie Cliff
-Cliff?
-Przytuuuul
Przytulil mnie a ja poczulam przyjemne ciepło.
-A teraz buzi
Dał mi buziaka a ja się rozplywalam
-Dlaczego robisz wszystko co mówię?
-Bo sam tego chce- nie zdążyłam sie odezwać a poczułam jego soczyste usta na swoich. Smakował papierosami i wiśniami. Mniam.
-Chodź do auta księżniczko.
-Księżniczka chce na rączki.
Wziął mnie na plecy ja ssiew niego awtuliłamomniałam sobie ulubioną bajkę z dziecinstwa i zaczęłam nucić...
- Clifford lubił Emili, wiec do siebie wzięła go. Z jej miłości urósł wielki pies Howardowie opuścili dom.
-Serio Minnie? Serio?
Zaczęłam sie śmiać i pod wpływem jego zapachu zasnęłam. Było mi tak ciepło i przyjemnie w jego ramionach...
YOU ARE READING
My Boy
RomanceOpowieść o dziewczynie która zamieszkała w domu swojego ojczyma i jego syna... Dojdą do porozumienia? Czy może się pokochają? Wie tylko ten kto zajrzy do książki My Boy.