28. Bad Girl

34 3 0
                                    

Może ma poprostu podobny glos. I już stwarzam jakieś swoje chore historie. Powiedzmy że tak jest. Bez słowa poszłam na lekcje.
-Spóźniła się pani.
-Jakbym nie wiedziała-chciałam szeptem ale chyba mi nie wyszło
-Słucham? Nie dość ze opuszczasz zajęcia to jeszcze jesteś bezczelna!
-Miło mi a pani jak się nazywa-ludzie się śmiali ale miałam to w dupie
-Niedorzeczne! Do dyrektora marsz!
-Przestań się drzeć stara babo!
-Dzwonię do rodziców
Ał... Tylko ja nie mam rodziców.
Pogadała chwile z mamą i poszliśmy do dyrektora. Mama patrzyła na mnie smutnym i zawiedzionym wzrokiem. Szkoda ze przez nią mam spieprzone po części życie.
-Pani córka jest wobec mnie bezczelna i za dużo sobie pozwala
-Minnie? Masz coś do powiedzenia?
-Mam
-No to słucham
-Pocałujcie się wszyscy w dupę-wstałam i wyszłam
Może pomyślicie ze jestem jakąś zbuntowana nastolatką ale to wynik tymczasowego stresu. Mamie przejdzie a nauczyciele zapomną. Po co się spinać. Wyszłam z placówki szkoły i poszłam w stronę cmentarza. Może nie pisałam o tym zbytnio ale zawsze jak czuje się źle to tu przychodzę żeby pogadać z Cameronem.
Spojrzałam na grób i poleciała mi łza.
-Cześć braciszku, pamiętasz jak przed wyjazdem tutaj powiedziałeś ze jak będzie mi źle to mam uciekać? Pamiętasz jak udawałeś mojego chłopaka przed Chrisem? Pamiętasz-załkalam- jak zawsze dawałeś mi porady. Pamiętasz nasze wspólne wieczory pod kocem z coraz to kolejnym odcinkiem teen wolf? Nasze ciągutki, chipsy paprykowe z nutellą-zaśmiałam się -Byłeś dla mnie najważniejszą osobą na świecie
Nagle pogoda z pochmurnej zrobiła się słoneczna, na niebie zawitała tęcza a przed sobą zobaczyłam kamyczki na grobie z literkami ułożonymi w słowo
"Pamiętam"
O Boże. To niemożliwe. Cam próbował się ze mną skontaktować. Może to głupie i niedorzeczne ale ja w to wierze... W tym momencie zabiło mi mocniej serce i poczułam ze on w nim jest i przy mnie czuwa.

(W domu)
Sięgnęłam po komórkę i zadzwoniłam po pizze. Byłam taka głodna.
Odebrałam zapłaciłam i poszłam do siebie. Włączyłam film. Padło na "Sposób na teściową" z Jennifer Lopez. Kocham ją od dzieciństwa a ten film całkowicie potwierdza moją teorie ze jest poprostu zajebista! Ale w połowie filmu weszła moja mama.
-Co to miało dzisiaj być?
-Mamo wyjdź stąd.
-Jak ty się zachowujesz wogole?!
-Tak jak mnie wychowalas a teraz proszę abyś wyszła bo nie mam ochoty z tobą rozmawiać!
-Nie tak cie wychowałam-zamknęła drzwi które po chwili się otworzyły

-Cholera No wypieprzaj stąd! Dajcie mi wszyscy święty spokój!
-Zamknij się i mnie posłuchaj-Odłożył pizzę na bok i usiadł przede mną.-Ja ci coś powiem i ty mi coś powiesz
-Słucham
-Pracowałem kiedyś w gangu. Wiesz to prawda?
-No
-Okey. I tam poznałem Jamesa. Laski na noc itp. Typowy fuckboy.
-Jak ty?
-Nie jestem fuckboyem
-Jesteś ale mów dalej
-Jesteśmy w niebezpieczeństwie.
-Um... Nie rozumiem.
-James i Clara szykują zemstę.
-Za co?
-Posłuchaj Minnie. Ty porzuciłaś go, ja porzuciłem ją.
-No zgadza się
-Musimy wymyśleć coś żeby razem wkopali się do jednego dołka
-Jak to zrobimy?
-To pozostaw mi.
-No w porządku. Mówiłeś ze ja ci coś powiem. O co chodziło?
-Mam pytanie. Tylko spokojnie.
-Postaram się
-Kim jest i gdzie jest....

My BoyWhere stories live. Discover now