19

12.2K 559 39
                                    

Czytaj opis ważne!!!
Luke
Czekam na moją przeznaczoną już o całe 5 minut za długo. Bosz!!!! A jeśli coś jej się stało, jeśli znowu się pocięła!!! Co ja w tedy zrobię! Nie to nie może być prawda!!!
Podchodzę do drzwi i delikatnie w nie pukam.
- Kochanie! Czy wszystko w porządku?!- pytam i nie usłyszałem odpowiedzi.
Czekam i czekam może jeszcze wyjdzie. Nie No chuj już minuta minęła, a odpowiedzi nie usłyszałem.
Podchodzę do drzwi i robię tak zwane „ z buta wjeżdżam" .
Widzę ją jak siedzi w wannie i słucha muzyki na słuchawkach. Chyba orientuje się że nie jest sama bo otwiera oczy i patrzy na mnie z przerażeniem wymalowanym na twarzy.
Skanuje jej ciało dokładnie od góry do dołu i widzę że niema zasłoniętych piersi. Coś czuje że jak zaraz stąd nie wyjdę to się na nią rzucę. Ona chyba też zauważyła że gapie się na jej klatkę piersiową dlatego zaczęła zgarniać pianę aby się choć trochę zasłonić. Ale coś jej nie wychodziło.
Podchodzę do wanny i klękam obok jej. Patrzę jej w oczy i pytam się.
- Następnym razem mów przed tem jak masz zamiar słuchać muzyki, bo ja tu się nie pokoje. Wiesz ile ja musiałem przecierpieć z myślą że coś Ci się mogło stać albo co gorsza sobie coś zrobiłaś?!- powiedziałem, a dziewczyna spojrzała na wyświetlacz telefonu.
Aura
- CZY TY CZŁOWIEKU JESTEŚ NORMALNY!!! PRZECIEŻ MINĘŁO Z JAKIEŚ OSIEM MINUT ODKĄD MIAŁAM WYJŚĆ!!! JESTEŚ GORSZY NIŻ KOBIETA W CIĄŻY Z TROJACZKAMI!!!- wrzeszczałam jak jakaś głupia.
- zrozum to że ja się o Ciebie martwię i nawet trzydzieści sekund to zadługo!!!- teraz to on podnosi głos.
- Szanowny panie mi wszystko wolno, czy mógł byś łaskawie wyjść z łazienki abym mogła się ubrać?!- powiedziałam, a potem widzę jak wychodzi z pomieszczenia. No i super teraz to sobie popatrzy, bo przecież ktoś tu nie powiem kto wyważył drzwi od łazienki! BRAWO !!!
Wychodzę z wanny i owijam się jak najszybciej mogę ręcznikiem. Wchodzę do pokoju i widzę go rozpalonego na łóżku. Podnosi głowę, a w jego oczach widać porządane. Ignoruje jego zachcianki i idę do garderoby wybieram piękną granatową sukienkę przed kolano. Góra jej jest zrobiona z prześwitującej koronki, która zakrywa moje blizny, a dół z gładkiego, lśniącego materiału. Zakładam jeszcze skórzaną kurtkę i czarne podkolanówki. Biorę gładko zrobioną czarną torebkę i idę do toaletki. Robię prawie nie widoczny makijaż. Czyli podkreślenie lekkie rzęs i matowa pomadka pod kolor moich ust.
A No tak jeszcze moja fryzura. Robię lekkie loki na końcach i wychodzę. Patrzę na mojego mate i widzę już trzeci raz w tych pięknych oczach tekst „wziął bym Cię tu i teraz"
————————————————————
Mam sprawę czy wy wolicie jak opisuje ubrania itp. Czy jak wklejam zdjęcia???

Naprawić relacje mateOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz