43

6.4K 370 32
                                    




Luka

Otwieram drzwi i widzę moją Aurę. Dopiero minęły dwa dni, a tęsknię jakbym jej nie widział z rok. Nie wytrzymałem nawet tych cholernych trzech dni. Bez jej zapachu i obecności czuję się jak wrak człowieka.

Leży tam taka piękna i tylko moja. Choć minęło bardzo mało czasu od kiedy ją widziałem, to diametralną różnicę w jej wyglądzie. Widać, że się jej przytyło, ale w dobrym sensie. Zauważyłem zmianę w jej krągłościach. Jej ręce nie przypominają już dłoni kościotrupa tylko lekko wychudzonej nastolatki. Całe nogi są pełniejsze, ale nie w złym sensie.

Znalazłem się jak najszybciej przy łóżku i zobaczyłem, że ona śpi. Po jej twarzy można wnioskować, że przepłakała ostanie noce. Moje biedactwo. Nie chciałem, aby cierpiała, no na początku może troszeczkę, ale tak to nie chcę aby cierpiała. Tak słodko śpi. Może położę się koło niej i razem z nią pośpię? Tak to zdecydowanie dobry pomysł.

- Dobranoc skarbie- powiedziałem i pocałowałem ją w czoło, po czym od razu usnąłem. Chyba pierwszy raz od dwóch dni wyśpię się. Już nawet wiem co będzie mi się śnić. Ona.

Aura

Mam taki cudowny sen, wyobrażam sobie, że ja i Luk jesteśmy na wakacjach i świetnie się bawimy. Nie wiem co spowodowało tak przyjemny sen, ale wiem, że chcę takich więcej.

- Proszę Alfy, nie może tu Alfa być w godzinach nocnych, a tym bardziej leżeć na łóżku pacjentki- powiedziała jakaś pielęgniarka, ale że co?! Jaki znów Alfa?!

- Tak, rozumiem, ale przy mate będzie się szybciej leczyć, więc to idzie na jej plus, a chyba chcesz aby twoja Luna wyzdrowiała?- powiedział z sarkazmem w głosie.

- Tak, przepraszam.- powiedziała ze skruchą w głosie, po czym od razu wyszła z pokoju co łatwo stwierdzić po trzasku drzwi.

- Nawet nie wiesz jak cię kocham skarbie- powiedział i pocałował mnie w tył głowy.

- Ja ciebie też.- odpowiedziałam i otworzyłam oczy na tą jego śliczną buźkę.- i już wybrałam chcę...

----------------------------------------------------------------------------

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka. Święto to postanowiłam, że wstawię rozdział.
Bardzo serdecznie polecam książkę „daddy mate". To połączenie swych opowieści. Tej i „My daddy". Jak lubicie dość nietypowe opowiadania to polecam z całego serca.😍

Naprawić relacje mateOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz