- James.. czy ty ciągle musisz za mną łazić?! - wrzasnęła zdenerwowana dziewczyna.- Tak!
- Czego ty ode mnie chcesz? - zapytała.
- Od Ciebie? Nic..
- A więc o co.. - i nagle chłopak jej przerwał.
- Chcę, abyś była bezpieczna..
Mercy, nagle stanęła, obruciła się powoli i spojrzała prosto w jego piękne, czekoladowe oczy.
Nie wiedziała co odpowiedzieć..
Podbiegła do niego i pocałowała go w policzek, który zrobił się czerwony.- Oh.. James.. - i wtuliła się w jego tors..
*
BRUTALNE MORDERSTWO RODZINY MUGOLI.
Tajne źródła donoszą, że w nocy z 22 na 23 marca bieżącego roku, rodzina mugoli, mieszkająca w Little Norton została brutalnie zamordowana (wraz z trojgiem dzieci, 3, 5 i 10-letnim).
Podejrzenia krążą wokół groźnego czarnoksiężnika, Sam-Wiesz-Kogo.(...)
- Teraz nikt nie jest bezpieczny.. - szepnął przerażony Lunatyk.
Łapa pokręcił głową.
- Znałem ich.. - rzekł James, a Mercy od razu go przytuliła.
Po jej policzkach poleciał strumyczek gorzkich łez.
- Teraz wszystko będzie inaczej.. prawda? - zapytał Syriusz.
Sorry, że taki krótki, ale wiecie ŚWIĘTA!
Od dzisiaj (16.12.17) do działu będą się pojawiać regularnie w poniedziałek, środę i w piątek! Bye!
CZYTASZ
𝐌𝐄𝐑𝐂𝐘 • james potter
Fanfic❝ - i do not like you being taller than me. - trust me, there is an advantage in this. - what? - when we hug, you can listen to my heart that beats just for you... ❞ • uwaga! książka została pisana dawno i zawiera dużo błędów, których nie zamierzam...