Rozdział 17 - Rozmowa z Madame Maxime

1.1K 51 2
                                    

Gdy Hermiona doszła do pokoju Madame Maxime, przęłknęła ślinę i zapukała do drzwi. Gdy usłyszała „proszę” pchnęła drzwi i znalazła się w pokoju Madame Maxime. Ujrzała tam Madame która siedziała w fotelu i czytała książkę. Powiedziała:

- Dzień dobry Madame. Ashley mi mówiła że Madame mnie prosi do siebie. – powiedziała Hermiona.

- Tak. Usiądź proszę. – powiedziała Madame Maxime wskazując na krzesło naprzeciwko jej fotela. Gdy Hermiona usiadła Madame Maxime powiedziała :

- Dowiedziałam się od profesor Minerwy McGonagall o dzisiejszym nie zbyt miłym incydencie na błoniach. To prawda że pobiłaś się z Kate Lewerance? – zapytała Madame patrząc na Hermione uważnie.

- Tak. – powiedziała Hermiona.

- O co poszło? – zapytała Madame Maxime.

- O chłopaka. – powiedziała cicho Hermiona.

- Och Hermiono. Moim zdaniem takie zachowanie jest nie dopuszczalne i są dwa wyjścia z tej sytuacji. Pierwsze wyjście jest takie : wracasz do Beauxbatons, a drugie zostajesz w Hogwarcie i już nie wrócisz do Beauxbatons. To znaczy że jak wy to nazywacie wywalamy cię ze szkoły i zostajesz jako uczennica w Hogwarcie. Z tego co wiem to Prof. Dumbledore już rozmawiał z Kate i ona zostanie w Hogwarcie, ale ja takiego zachowania nie toleruje jak prof. Dumbledore że moja podopieczna będzie się bić o chłopaków z innymi uczennicami . – powiedziała Madame. – Więc wybieraj. Chcesz wrócić do Beauxbatons czy zostać w Hogwarcie? – zapytała Madame. Hermiona nie wiedziała co powiedzieć. Bardzo chciała zostać w Hogwarcie z Harrym, Ginny i Ronem, ale musiała też wytrzymać z Kate do przyszłego roku do grudnia, ale zdecydowana co zrobi powiedziała :

- Zostaje. – widać było że to słowo bardzo zaskoczyło Madame Maxime. Madame powiedziała:

- A więc dobrze. Możesz już iść do swojego pokoju wspólnego. Zaraz pójdę do profesora Dumbledora i powiem że zostajesz w Hogwarcie. A i już możesz zdjąć mundurek Beauxbatons, wkońcu już nie jesteś uczennicą naszej szkoły. – powiedziała Madame. Hermiona powiedziała :

 - Dobrze Madame. Do widzenia. – i wyszła z pokoju Madame Maxime. Pod pokojem zaczęła skakać jak oszalała „Zostaje w Hogwarcie!!!” – krzyczała sobie w myślach. Pobiegła do pokoju wspólnego. Tam była Ginny.

- Ginny nie uwierzysz co się stało!!! – krzyczała uradowana Hermiona podbiegając do przyjaciółki.

- Matko święta co się stało? – zapytała Ginny, a Hermiona opowiedziała Ginny o tym że zostaje już w Hogwarcie itp.

- TO CUDOWNIE!!! – wrzasnęła Ginny przytulając przyjaciółkę i w objęciach skakały ze szczęścia po pokoju wspólnym.

- Do cholery co tu się dzieje że się tak się drzecie!!! – krzyknął Ron z dormitorium chłopaków, a za nim staną Harry.

- HERMIONA ZOSTAJE W HOGWARCIE PRZEZ TĄ BIJATYKE!!!!! MADAME MAXIME DAŁA JEJ DWA WYJŚCIA Z TEJ SYTUACJI ALBO WYJERZDZA DO BEAUXBATONS ALEBO ZOSTAJE W HOGWARCIE JAKO UCZENNICA HOGWARTU I HERMIONA WYBRAŁA ŻE ZOSTAJE TUTAJ!!!! -  krzyczała szczęśliwa Ginny ciesząc się jak małe dziecko . Gdy Harry to usłyszał jak torpeda zbiegł po schodach i rzucił się na Hermione całując ją czule w usta.

- Naprawdę zostajesz w Hogwarcie Hermiono ? – zapytał Harry.

- Tak . – powiedziała uśmiechnięta Hermi, a Harry uśmiechną się do niej, objął w talii i jeszcze raz pocałował.

- Zaraz wracam idę się przebrać!- powiedziała Hermiona i pobiegła do dormitorium. Gdy wróciła przebrana Harry postanowił zabrać ją na spacer. Trzymając się za ręce wyszli z pokoju wspólnego.

Życie Hermiony zakochanej w Harry'm Potterze (Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz