12.02.2018r., poniedziałek, godz. 02:08
Mam prośbę, zanim przeczytacie moje małe wynurzenie, obejrzyjcie filmik z mediów. Jeśli chcecie mnie bardziej poznać, to wideo jak najbardziej opisuje mnie, a przynajmniej w dużej części. Dziewczyna zrobiła kawał dobrej roboty ukazując, że depresja to nie wymówka, ale poważna choroba prowadząca często do śmierci.
Po tym ostatnim liście poczułam się na chwilę lepiej. Mama powiedziała, że jest piękny, nawet dostałam buzi w czółko. I tak dziś po obudzeniu się o 13 chciało mi się tak płakać. Nie miałam siły zrobić nic. Kompletnie nic. Czułam się jak gówno. Zmarnowałam dzień, napisałam tylko dwa rozdziały do mojej nowej książki ( zapraszam serdecznie - "Kik love" i nie, nie jest to fanfik o słynnym skoczku. Jedynie wykorzystuję jego postać, nie to czym się zajmuje i kim jest mimo kilku szczegółów. To tak nawiasem.) i poza tym leżałam.
Słucham Linkin Park. Historia Chestera Benningtona jest tak bliska. Sam chorował na depresję.
Wish that I could slow things down
I wanna let go but there's comfort in the panicNie miałam ostatnio ataku, co rokuje raczej dobrze. Ale to nie znaczy, że zaczyna się układać, bo tak nie jest. Wydaje się, że jest okej, ale tak naprawdę nie jest. Depresja to gówno. Jesteśmy w stanie znieść wiele fizycznie, ale psychicznie już nie. Człowieka łatwiej zranić słowami niż czynami. A jak połączysz te dwie rzeczy... w moim przypadku to było piekło.
It's not like I make the choice
To let my mind stay so fucking messyChciałabym mieć wybór. Wkurwia mnie to, że tak naprawdę niewiele rzeczy jest zależnych od człowieka. Przychodzi coś takiego i nie możesz od tego uciec, musisz się z tym mierzyć albo się poddać. Gdybym tylko mogła mieć wybór... Gdybym mogła tak jak inni narzekać, że mi się nie chce, ale robić to bo wiem, że trzeba. A ostatnio mi wszystko zwisa. Na dodatek są ferie. Kompletna izolatka. Może wyjdę kilka razy przez te ferie, a reszta dni? Najgorsze jest to, że mi to odpowiada, ale nie służy. Chester Bennington powiedział, że nie powinien zostać wpuszczany sam do swojej głowy bo ma tam niezły cyrk. To samo mam ja. Nie powinnam zostawać sama. Ale muszę.
To so much more than I can carry
I keep dragging around what's bringing me down
If I just let go, I'd be set freeZnowu myślę o pogrzebie. Świruję już. Czemu coraz częściej mam te myśli?
I'm holding on
Why is everything so heavy?Ciężko. Czuję jak przytłacza mnie dosłownie wszystko, a ja po prostu nie chcę już czuć tego ciężaru. Naprawdę się boję, że w pewnym momencie tego nie udźwignę i.... poddam się. Nie tak łatwo jest się poddać. Każdy jakoś tam boi się tego co jest po drugiej stronie. Nawet ja się zastanawiam, a kiedyś bym nie miała wątpliwości. Chore.
Ostatnio mam też częste wahania nastroju. Boję się przerzutu na miejsca publiczne. Zawsze zaczyna się lekko. Matko, mam ochotę olać wszystko. Całe to swoje życie. Ostatnio dużo najmniejszych rzeczy mnie drażni. Nie wiem czemu. Po prostu mnie to wkurwia.
Wzięłam leki na sen i już czuję efekt, więc się zwijam. Dobranoc.
Polecam:
CZYTASZ
Dziennik depresji
Non-FictionPiszę ten dziennik, historię, ponieważ sobie nie radzę. Robię to bo jestem tutaj chociaż po części anonimowa i może da mi to jakąś ulgę. Zależy mi na uwolnieniu tego wszystkiego co we mnie siedzi, tych wszystkich demonów, z którymi walczę każdego dn...