Prolog

7.4K 259 30
                                    

Wyszłam z przedziału pociągu i rozejrzałam się po całym korytarzu. Było zupełnie pusto. Najwidoczniej większość osób wolała spędzić tę podróż  z przyjaciółmi. ALE NIE JA. Czułam się bardzo samotna ,mimo tego że jechałam z setkami ludzi. Nikogo nie znałam, ale wiedziałam że tam dokąd zmierzam może zmienić się moje dotychczasowe życie.

Rozglądając się po pustym korytarzu, w pewnym momencie zauważyłam tęgą panią z wózkiem ze słodyczami. Pomyślałam że to dobra okazja by się czegoś dowiedzieć.

-Dzień dobry Pani.

-Witaj. Czy panienka  życzy sobie czegoś słodkiego do schrupania? - spytała mnie nagle kobieta i mimowolnie sięgnęła dłonią do wielkiej torby.

-Nie dziękuje. - uśmiechnęłam się miło.
- Tylko chciałam się czegoś dowiedzieć. 

-A więc o co chodzi Moja Droga?

-Czemu żaden z uczniów nie spaceruje po pociągu? Myślałam, że to dobre, jeśli chcą się bardziej poznać - uniosłam lekko brwi ze zdziwienia.

-Kochanie, czasami wychodzą, ale jednak większa część siedzi w swoich kabinach, chcąc troszkę odpocząć przed nowymi obowiązkami. Jesteś tutaj nowa? Nie wyglądasz mi na pierwszoroczniaka? - zmrużyła oczy.

-Tak, rodzice przenieśli  mnie z innej szkoły. Będę zaczynać szósty rok nauki. - odpowiedziałam jej z lekkim zakłopotaniem.

-Nie martw się. Spodoba ci się w naszej szkole. Jest tam cudownie! Wszyscy są dla siebie mili, a każdy z nauczycieli troszczy się o dobrą atmosferę - wykrzyczała mi wręcz do ucha.

-Dziękuję bardzo za pocieszenie. Chyba muszę już wracać do przedziału, zrobiłam się senna. - uśmiechnęłam się do starszej pani.

-A więc do zobaczenia!   A tutaj masz coś na osłodę życia! - i wrzuciła mi do kieszeni czekoladową żabę.

Kobieta odeszła z lekkim uśmieszkiem nucąc coś pod nosem. A ja sama wróciłam tam skąd przyszłam, gdzie mogłam chociaż przez ostatnie chwile trasy  pomyśleć i odpocząć. Oparłam głowę o zimną szybę i zobaczyłam jak szybko zmienia się za nią krajobraz.  Niedługo już moje życie będzie wyglądało nieco inaczej- pomyślałam. Po czym niespodziewanie moje oczy zaczęły się zamykać.

Byłam w drodze do najpiękniejszego miejsca na Ziemi. Byłam w drodze do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie.

Nigdy o Tobie nie zapomnę [Syriusz Black]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz