9'' rada już zdecydowała''

1K 69 7
                                    

Mi

Rano się obudziłam w łóżeczku papy. Koło mnie po prawej spała mama a po lewej tata. Popatrzyłam na zegar na ścianie 7:20. Ojoj a akademie zaczynam o 8:00. Pogłaskałam tatusia po policzku.

-tatusiu trzeba wstawać-szepnęłam mu do ucha

-Ti? Jeszcze chwilkę.... weź obudź mamę...-i dalej spał rany i mówi, że to ja jestem śpiochem. Teraz pogłaskałam policzek mamusi.

-wstawaj tata powiedział żem mam cię obudzić pierwszą

-Ti daj mi spać idź się ubrać. Kakashi idź zrobić śniadanie

-ty idź.. Po wczorajszym przywróceniu wspomnień głowa mnie boli-wstałam i poszłam do naszykowanych ubranek w tym pokoju a mama w tym czasie przytuliła się do taty i dalej spali. Poszłam do łazienki. Ubrałam się i umyłam ząbki. Potem zeszłam nadu usiadłam przy stole i czekałam na śniadanko. Ale śniadanka nie było i nie ma. Nagle ktoś zapukał do drzwi.

-mamusiu, tatusiu ktoś przyszedł!-krzyknęłam, ale nie odpowiedzieli więc poszłam otworzyć. W drzwiach stoi braciszek Naruto i siostrzyczka Sakura i braciszek Sasuke

-Mi jest Kakashi-sensei?-zapytał Naruto

-tata śpi

-a kiedy się obudzi?-zapytała siostrzyczka

-mama powiedziała, że mam się ubrać i czekać aż tata zrobi śniadanie, ale tata powiedział, że to mama ma je zrobić i tak czekam, ale nikt nie przyszedł

-ech.. idziemy ich obudzić-powiedziała Sakura łapiąc mnie za rączkę. Gdy weszliśmy do pokoju mamy i taty...

Sakura

Weszłam do sypialni Kakashiego. I zobaczyłam jak mój sensei tuli się do swojej dziewczyny, narzeczonej, żony. Już nie wiem.

-Kakashi-sensei proszę wstać- bardziej się wtulił w mamę Mi?

-tatusiu ,mamusiu zaraz spóźnię się do akademii! Nie pamiętacie dziś mój 1 dzień!-krzyknęła dziewczynka

-co? Który dziś?-zapytał śpiąco Kakashi

-raczej która godzina?-zapytała [kolor] włosa

-dziś jest poniedziałek 23 i godzina 7:35

-co? Zaspaliśmy!?-krzyknęli równocześnie wstając z łóżka

-Sakura? Co ty tu robisz?-zapytał mnie siwo włosy

-Tsunade kazała mi po ciebie iść chce z tobą porozmawiać. A i na dole jest Sasuke i Naruto.

-dobrze dziś nie będzie treningu macie wolne powiedz im to

-hai-zostawiłam całą trójkę samą i zeszłam do chłopaków. Do Sasuke! i ech....Naruto

-Sasuke! ech...Naruto mamy dziś wolne!

-to może pójdziemy na ramen?- Zapytał Naruto

-ty tylko o jednym no ale dobra-powiedział Sasuke

-jak Sasuke idzie to ja też

Kakashi

Właśnie kończymy jeść śniadanie.

-Mi wiem, że już o tym rozmawialiśmy...

-tak tatusiu?

-nie powinnaś nazywać mnie tatą

-tak Mi Kakashi ma racje-odezwała się [IMIĘ]

-czemu?

-bo ludzie mogą pomyśleć, że jesteśmy parą a ja i Kakashi jesteśmy tylko przyjaciółmi

-to zostańcie parą!-krzyknęła dziewczynka odkładając swoje naczynia do zlewu. Na twarzy [imię] pojawił się rumieniec. Nie powiem na mojej też.

-ale Mi...

-tak tatusiu?

-nieważne chodź, bo się spóźnisz zostało ci tylko 10 min żeby dojść do akademii-i wyszliśmy razem. Gdy byliśmy niedaleko szkoły mama Mi się odezwała.

-Kakashi odprowadź Mi do Akademii a ja pójdę do sklepu bo w lodówce nie ma już prawie nic.

-dobrze masz-dałem jej trochę pieniędzy

-pa malutka przyjdziemy po ciebie dobrze?

-hai- [imię] poszła w swoją stronę a ja wziąłem Mi na barana i tak doszliśmy do Akademii. Weszliśmy do środka. Potem do odpowiedniej klasy. Otworzyłem drzwi a Mi weszła do środka ja za nią.

-hej Iruka-przywitałem się z moim przyjacielem

-o Kakashi co cię tu sprowadza?

-przyprowadziłem Mi może troszkę się spóźniła, ale szczerze to moja wina ona mnie próbowała obudzić ech...szkoda gadać

-no dobra Mi pożegnaj się i dołącz do klasy.

-pa Mi

-papa Tatusiu-pomachała mi a ja zniknąłem w dymie

Iruka

Właśnie zacząłem lekcje. 10 minut po dzwonku, do sali wszedł Kakashi z dziewczynką o czarnych włosach.

-hej Iruka-przywitał się

-o Kakashi co cię tu sprowadza?-zapytałem

-przyprowadziłem Mi może troszkę się spóźniła ale szczerze to moja wina ona mnie próbowała obudzić ech...szkoda gadać

-no dobra Mi pożegnaj się i dołącz do klasy.-dziewczynka puściła rękę Kakashiego

-pa Mi

-papa Tatusiu-pomachała mu a on zniknął w dymie. Czekaj to córka Kakashiego!? Co kiedy?!

-dobrze to powiedz coś o sobie

-dobrze-stanęła na środku sali i zaczęła

-nazywam się Mi mieszkam z tatą i mamusią. Lubię jeść ramen z braciszkiem Naruto. Nie lubię jak siostrzyczka Sakura bije braciszka Naruto. Umiem tylko jedne jutsu-powiedziała spokojnie

-a jakie jutsu?

-Kage Bunshin no Jutsu-krzyknęła formułkę i nagle koło niej pojawiło się kilka jej kopi.

-ale fajne

-super

-niesamowite

-też tak chce-mówiły dzieci

-kto cię tego nauczył?

-braciszek Naruto ostatnio bawiłam się z tatą i mamą w chowanego i tata znalazł 58 moich klonów a mnie nie!-krzyknęła. Musi mieć dużo hakry

-dobrze siadaj

Kakashi

Wszedłem do gabinetu 5.

-co się stało 5?

-nie nic po prostu rada już zdecydowała...

-o czym?

- zdecydowała, że....

///


wreszcie w domu / kakashi x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz