23 ''Hitoshi to jest babunia Tsunade!''

529 33 0
                                    


[Imię ]

Obudził mnie potworny hałas. Otworzyłam oczy i zobaczyłam Kakashiego z zabandażowaną nogą i ręką. Leżał na podłodze i próbował do mnie podejść. 

-Przecież mówiłam że masz leżeć!-Krzyknęła Sakura

-I leże -powiedział sarkastycznie

-ale nie na podłodze-dziewczyna pomogła mu wstać.

 -Nie nadaje się na ojca. Jak mogłem tak szybko przegrać?! 

-Będziesz wspaniałym ojcem! 

- Już jesteś! -Powiedziałam siadając

-[Imię] jak się czujesz?  Jak dziecko? 

-Chyba wszystko z nim w porządku -poklepałam brzuszek Sakura pomogła Kakashiemu usiąść koło mnie i wyszła

-Przepraszam... Jestem słabym Ninia i ojcem....

-Nie. Jesteś idealny. To ja jako Hokage i matka nawaliłam i zamiast bronić swój lud i córkę schowałam się jak małe dziecko. A to ja w tej wiosce jestem naj silniejsza inaczej nie byłam bym Hokage! Nie nadaje się na bycie nim!-łzy napłynęły mi do oczu. Do pokoju wszedł Rin z Mi i Hitoshim.

-mamusiu jak się czujesz?-krzyknęła dziewczynka

-dobrze malutka-pogłaskałam ją po głowie-Rin!

-tak?

-czemu przez tyle lat nie dawałeś znaku życia!? 

-to trochę dłuższa historia, może porozmawiamy u ciebie jak już wyjdziesz ze szpitala?

- Kakashi kiedy nas wypuszczą?

-wyjdziecie jeszcze dziś-powiedziała ciocia wchodząc do pomieszczenia. Pomogła Kakashiemu położyć się na łóżku i zaczęła go leczyć

-Hitoshi to jest babunia Tsunade!-pokazała na kobietę. 

-Mi masz bliźniaka?!

-to mój młodszy braciszek Hitoshi

-[imię] masz drugie dziecko!?

-to mój syn-odpowiedział Rin 

-nie rozumiem

-ja też -powiedział Kakashi a ona skończyła leczenie

-muszę iść do innych chorych, [imię] pogadamy później-szybko wyszła

-dobrze

godzinę później dom Kakashiego i [imię], Mi 

Hitoshi i Mi bawili się w ogrodzie. W tym samym czasie ja , Kakashi i Rin siedzieliśmy w salonie.

-mów czemu nie było cię przez tyle lat!?

////

wreszcie w domu / kakashi x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz