[Imię]
Dzisiaj jest normalna rutynowa kontrola shinobi. Już prawie wszystkich przebadano teraz moja kolej. Zrobiła mi wszystkie badania.
- Hokage-sama...
-Tak?
- gratuluję!
- He?
-to już 2 miesiąc
-Co?!
- Będzie pani miała dzidziusia -uśmiechnęła się do mnie.
- Ale ja ostatnio się zabezpieczałam!!
- Ja go wyczuwam-mruknęła dotykając ręką mojego brzucha
- dziękuję, ja już pójdę mam dużo roboty...-poszłam zdziwiona w stronę drzwi od gabinetu
-Rozumiem proszę przychodzić co 2 tygodnie na kontrolę
- Tak, tak- jestem w szoku. Nie dawno kochaliśmy się z Kakashim, ale się zabezpieczaliśmy. Tylko raz robiliśmy to bez gumek...Cieszę się..ale co powie na to Kakashi? wróciłam do domu. Otworzyłam drzwi. A tam Kakashi na kanapie czyta swoją książkę obok niego śpi na kanapie MI.
-[IMIĘ ]? Co tu robisz? - Zapytał zamykając książkę.
- ja...byłam na kontroli... I powiedziała mi ona, że...się przepracowuje i... Ja...mam wracać do domu i odpocząć.... - skłamałam
- Rozumiem zrobiłem kolacje chcesz?- zapytał wstając.
- Jestem głodna jak wilk- zaśmiałam się a mój ukochany przykrył moją córkę kocem i poszedł do kuchni. Usiadłam w przy stole w jadalni. Po 5 minutach przede mną postawił talerz z pięknie pachnącą rybą. Zaczęliśmy jeść. Zjadłam szybko.. Szybciej niż Kakashi. Gdy on skończył jeść zabrałam naczynia i poszłam je umyć. Nagle poczułam jak ktoś się do mnie tuli od tyłu. Zaczął całować moją szyję.
- Mmm Kakashi...-mruknęłam czując przyjemny dreszcz
- Kocham cię- wyszeptał-wszystkiego najlepszego
- Mamy jakąś rocznicę czy coś? -Wystraszyłam się, że o czymś zapomniałam
- Nie pamiętasz o własnych urodzinach?-zapytał
- Mam dziś urodziny!?
- Mi czekała na ciebie z prezentem, ale zasnęła
- Zapomniałam...-mruknełam patrząc mu w oczy
- Ja też mam prezent - podał mi pudełeczko otworzyłam a w środku piękna brązoletka. - Piękna dziękuję. -Nawet nie zdążyłam nałożyć jego prezentu, bo od razu zaczęliśmy się całować. Potem zniknęliśmy w sypialni.
2 godziny później
- muszę....coś Ci... powiedzieć... - Wydyszałam wtulona w jego spoconą klatkę piersiową.
-Tak?
- Jestem w ciąży
////
CZYTASZ
wreszcie w domu / kakashi x reader
FanfictionW KSIĄŻCE POJAWIŁY SIĘ POPRAWKI! MAMNADZIEJE, ŻE DZIĘKI NIM BĘDZIE SIĘ WAM JĄ LEPIEJ CZYTAĆ _________________________________________________________________________________ [IMIĘ, NAZWISKO] kobieta o [KOLOR]włosach i [kolor oczach].Uciekła z swoj...