12

269 7 1
                                    

12
-Na pewno chcesz to zrobić?- spytał Niall pomiędzy pocałunkami.

Leżeliśmy na łóżku, tym razem moim. Niall miał przyciśnięte ciało do mojego, tak że był nade mną i miałam idealny widok na jego piękne oczy i niżej na umięśniony brzuch, który był jeszcze zakryty przez czarną koszulkę, przez którą zresztą widziałam jego mięśnie i perfekcyjne bicepsy. Miałam ochotę ją zerwać i poczuć to urzeźbienie.

Nadal trzymałam w ręku jego- moją bluzę.

-Em... Tak, z tobą tak.- odpowiedziałam po namyśle.

Niall nie wyglądał na przekonanego, więc ponownie złączyłam nasze usta, aby zachęcić go do tego. Jednak on odsunął się i spojrzał na mnie zaniepokojonym wzrokiem.

-Wiesz, jeśli nie chcesz to ja...

-Niall, myślę, że problem nie tkwi we mnie tylko w tobie. Ja wyraziłam się jasno, ale jeśli ty nie chcesz to...-przerwałam mu i zamyśliłam się.

Nie wiedziałabym co miałabym mu powiedzieć, gdyby nie chciał kochać się ze mną. To by bolało.

-Czemu od razu się denerwujesz? Nie powiedziałem nie.- westchnął i wciąż byliśmy w tej samej pozycji gotowi do działania.

-Po prostu wiem, że nie sprawiałoby ci to takiego problemu z kimś innym. Zrozumiem jeśli nie chcesz robić tego ze mną.

-Hej, Danielle.- pogłaskał mnie po policzku i znów westchnął.

-Chodzi o to, że właśnie ty sprawiasz mi ten problem, ale w innym znaczeniu niż ty myślisz. Przy tobie się stresuję i wkurwia mnie to uczucie.

-Jeśli chodzi o dziwne uczucie w brzuchu, to też je mam.- powiedziałam niepewnie i uśmiechnęłam się.

W odpowiedzi zostałam pocałowana w szyje. Zamknęłam oczy i po chwili poczułam jak Niall ściąga moją koszulkę.

Wstał na chwilę i sam się rozebrał, tak, że miał na sobie tylko bokserki. Patrzyliśmy na siebie z pożądaniem i namiętnością. Czułam coraz przyjemniejsze dreszcze, które przechodziły przez moje ciało pod każdym jego dotykiem.

Błądził ręką od moich piersi do rozporka spodenek. Objął moje uda i rozpiął guzik od szortów. Złapałam jego włosy i przyciągnęłam go do siebie. Przygryzał moją wargę. Był to bardziej niegrzeczny pocałunek niż zazwyczaj.

Niall postanowił ściągnąć bokserki i gdy to robił bardzo się stresowałam i odwróciłam wzrok, ponieważ nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie wiem co mam robić.

-Rozumiem, że nie chcesz zobaczyć?- Niall zaśmiał się i z powrotem położył się na mnie.

Poczułam go. Jego kutas ocierał się o moje spodenki i uda. Był ogromny. Nie wyobrażałam sobie, jak takie wielkie coś mogło we mnie wejść. Postanowiłam się odprężyć i oddać mu się cała, ale było naprawdę trudno to zrobić czując jego wielkie rozmiary na swoim ciele.

-Zrelaksuj się skarbie.- szepnął do mojego ucha a ja odchyliłam głowę do tyłu.

-Po prostu rób to, co ci powiem i się nie bój, dobrze?- pokiwałam tylko głową i byłam wdzięczna za to, że niczego ode mnie nie wymaga.

Byłam taka niedoświadczona.

Poczułam jak ściąga mi spodenki a następnie majtki i zdziwiłam się, bo nie czułam wstydu. Nie krępowałam się. Przy nim czułam się piękna.

Pocałował mnie na brzuchu, na co ja zachichotałam, a Niall podciągnął się, żeby całować mnie w usta.
Był to już bardziej namiętne i uczuciowe. Czułam jak różowieją mi się policzki, ale zignorowałam to.

Summer LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz