26. Do twarzy ci w łańcuchach.

1.6K 62 13
                                    

Malia okładała go pięściami po twarzy. Gdy wystawiła pazury, zacisnęłam mocniej zęby, jednak Scott i Liam w porę zareagowali i odepchnęli ją od chłopaka.

-Musi wrócić do ziemi.-zaczął Scott.

-Nie, nie zgadzam się.-odezwałam się, patrząc z powagą na brata.

-Pamięta Stiles'a.-dodał Liam.

-Scott pamięta Stiles'a, Lydia i ja też.-przyznała Tate.

-Doktorzy wiedzieli wszystko o jeźdźcach. Może nam pomóc.-powiedziałam niemal od razu.

-Albo nas zabić.

-Ja będę za niego odpowiedzialny.-zapewnił Dunbar- Nashiko dała mi miecz.

-Nie lubię, gdy rodzice się kłócą.-odezwał się Theo.

-Zamknij się.-odpowiedzieli wszyscy, patrząc na chimerę.

-Oboje macie racje. Jak się postawi, odeślemy go do skórozmiennych.-powiedziała Hayden, unosząc ramiona do góry- Ale teraz...

-Wraca natychmiast.-przerwał jej mój brat.

-To Liam ma miecz.-przyznał Raeken.

-Zamknij się.

Po tym, jak Liam wraz ze Scottem przeprowadzili poważną rozmowę zadecydowaliśmy, że Theo zostaje. Ustaliliśmy co ma robić, a czego mu kategorycznie nie wolno. Kiedy wszyscy szykowali niezbędne przedmioty podszedł do mnie On.

-Możemy porozmawiać ?-spytał.

-Mów.-odpowiedziałam, nie patrząc na niego.

-Nie tutaj.- Po tym co powiedział machnęłam ręką i skierowałam się na górę do swojego pokoju.

-A więc ?-przerwałam narastającą ciszę.

-Ścięłaś włosy.-przyznał, po czym lekko się uśmiechnął.

-Coś jeszcze ?-Nic nie powiedział- No tak. Jesteś Theo Raeken, będziesz czekał i nic nie robił. Bo tak naprawdę nie wiesz nic ! Nie wiesz, co się działo przez ostatnie miesiące ! Nie było cię, po prostu nie było ! Więc, nie rób z siebie sierotki Marysi bo trafiłeś do piekła. Nie wiesz jak to jest budzić się co noc i nie móc złapać powietrza. Nie wiesz jak to jest, kiedy inni odwracają się od ciebie przez coś, na co nie miałeś wyboru. Ty przecież nic nie wiesz !

-Mylisz się. Wiem więcej. Za to ty nie wiesz, jak to jest mieć wyrwane serce i budzić się w tym samym miejscu co poprzednio. Twoja śmierć nie powtarzała się przez cholerne miesiące ! To nie ciebie nawiedzała nieżywa siostra !-W tamtym momencie nie wytrzymałam i najzwyczajniej dałam mu z pięści w ryj. Nie mówiąc nic więcej wyszłam, zostawiając go samego.

----

Dla bezpieczeństwa naszego planu zapięliśmy, na czas drogi, Theo w łańcuchy na rękach. Ponieważ mógłby nas zabić i zwiać podczas podróży.  Liam prowadził ciągnąc chłopaka za sobą, a ja i Hayden szłyśmy obok niego.

-To zły pomysł.-przyznał Dunbar.

-Wcale nie.-zaprzeczyła Hayden, rozglądając się po lesie.

-Koszmarny.-dodałam, a Liam pociągnął za łańcuch pośpieszając chimerę.

-Powiedziałem wam gdzie jest transformator.-odezwał się Theo- Nie muszę patrzeć jak wybucha.

-Nie wybuchnie.-zapewniła Romero, po czym stanęła i odwróciła się w stronę Raeken'a- Złapiemy jednego z jeźdźców i dowiemy się czego chcą. Pomysł jest dobry.

Related | Theo Raeken | W trakcie korekty!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz