Dreammare #2 ~

398 26 104
                                    

Cóż... Postanowiłam ponownie napisać shota z Dreammare bo why not xD Czy wyjdzie ,nie wiem... Ale będzie ciekawie~  Zapraszam~

Ps. Początkowo miało być to normalne Dreammare ,ale od jakiegoś momentu zaczelam pisać po dawce powietrza i komarów więc... Heh xD
~~~~~~~~~~~~~~~~

*Pof. Dream*

Od pewnego czasu mam dziwne sny... Nie wiem czemu... Ale za każdym razem śni mi się mój brat - Nightmare.

Zaczyna mnie to przerażać ,naprawdę na przykład ostatni sen...

**Sen**

Byłem sobie w lesie przy ECHO kwiatach i słuchałem go ciekawego mówią ,aż tu nagle ni stąd ni z owąd  pojawił się on ,stał odwrócony do mnie tyłem ale widziałem jego delikatny uśmiech, na szczęście był w swojej normalnej formie i przyglądał się czemuś.

-Night ?-Zapytałem cichutko i wstałem od kwiatów po czym powolnym kroczkiem podszedłem do niego lecz nagle coś popchnęło mnie od tyłu i upadłem na plecy mojego brata ,który nagle otrząsnął się z transu i spojrzał na mnie.

-O Dream ! Wybacz zamyśliłem się...-Powiedział z lekkim rozbawieniem w głosie ,a ja z niego zszedłem i usiadłem obok ,po czym Night także usiadł obok mnie i przez chwile patrzyliśmy się na siebie w milczeniu.

-Co tu robisz ?-Po dłuższym zastanowieniu co powiedzieć odezwalem się patrząc się na niego i poprawiając ręką moją tiarę znajdującą się na czaszce.

-Wiesz... Przyszedłem tu za tobą... Bo chciałem ci coś powiedzieć...-Zaczął cicho a jego oczy błysnęły jakim tajemniczym uczuciem przez co gwiazdki w moich oczach zakręciły się w okół własnej osi ,a uśmiech się rozszerzył.

Patrzyłem się na niego wytrwale aż w końcu położyłem rękę na jego nodze ,a on lekko przekrzywił głowę w bok przez co nie mogłem się powstrzymać i przy pomocy mojej magi utworzyłem mu fioletowe ecto kocie uszka na co on zarumienił się widząc co zrobiłem.

-Awwww... Wyglądasz uroczo !-Skomentowałem i sam także się zarumieniłem ,lecz po chwili zaśmiałem się i rzuciłem na niego jak wygłodzony kot na karmę.

-Dream co ty odwalasz ?-Zapytał najwyraźniej zdziwiony Night patrząc się na mnie jak na nim leże...

No dobra to jest niezbyt komfortowa dla niego pozycja... Ale Peszek... Mi się ta pozycja podoba... I nie mam zamiaru z niego zejść~

-Dream... Zejdziesz w końcu ?-Zapytał bardziej zarumieniony Nightmare przez co lekko zmrużył oczy lecz ja tylko się zaśmiałem i wymyśliłem bardzo zły plan heh...

Jedną nogą niby przypadkiem zjechałem do jego miednicy i zacząłem nogą o nią napierać a wzrok ciągle był skierowany w stronę twarzy mojego braciszka , bo chce zobaczyć jego reakcję.

-D-Dream ?!-Tylko tyle potrafił z siebie wydusić ponieważ zaczął ciężej oddychać a jego policzki zrobiły się dwa razy bardziej fioletowe przez co zaśmiałem się i przysunąłem twarz do czaszki NM.

-Teraz jesteś pod moim panowaniem...~-Szepnąłem cicho i już zamierzałem zrobić coś więcej ,ale ni stąd ni z owąd w rogu mojego pokoju pojawił się ON ! Miał białe kości, na twarzy kreskę krwią nasiąkniętą ,był biało czarny ,a w ręce trzymał NURZ KUCHENNY !

O... To tylko Cross...

Czekaj...

O kurcze blaszka to CROSS ?!?

Momentalnie wstałem z Nightmare i tepnąłem się do domciu przez co starłem niewidzialny pot z mojego czoła i rzuciłem się na kanapę niby będąc zmęczonym lecz tak naprawdę zacząłem knuć plan przeciw światu...

Shipy~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz