Jest to napisane tak z nudów więc nie wiem co wyjdzie xD
Ale zapraszam**************
Wstałem nerwowo z łóżka i spojrzałem na telefon , zauważając godzinę 8 rzuciłem telefon o łóżko i rzuciłem się na łóżko zamykając ponownie oczy.
Nie wiecie pewnie o co mi chodzi ?...
Cóż... Pierw się przedstawie...
Jestem PJ... Moi rodzice rozstali się przez co musiałem zamieszkać u wujka Geno ,no i od tamtej pory jest strasznie... Nie mówiąc o tym ,że musze chodzić do szkoły to jeszcze Raven dokucza mi na każdym kroku...
Westchnąłem cicho i wykaraskałem się z łóżka ,a następnie podszedłem do lustra ,żeby się w nim przejżeć... Jak zwykle wyglądam jak śmierć...
No dobra bez przesady ,aż tak źle nie wyglądam...
-Uhhh... I już spóźniłem się na pierwszą lekcje... No trudno... To tylko lekcja WDŻ... -Powiedziałem do siebie i wszedłem do łazienki no i zrobiłem poranną rutynę ,a następnie ubrałem na siebie jakieś losowe ciuchy i wyszedłem z pokoju.
Usłyszałem nagle z dołu jakieś krzyki pewnie Ravena ,ale miałem to gdzieś... Do czasu gdy nie zauważyłem z kim się kłóci...
Kłócił się z Freshem...
Wujkiem w którym podkochiwałem się...
-Nie możesz go zabrać ! On mieszka tutaj i koniec kropka !-Powiedział nerwowym głosem Raven zaciskając ręce w pięść.
-Nie tobie o tym decydować dzieciaczku... Jestem jego wujaszkiem ,więc w każdej chwili moge go zabrać czy sie na to zgodzisz czy nie... -Odparł wujek Fresh ze swoim uśmieszkiem ,który nie zchodzi mu z twarzy.
-Zamknij się ! Nie pozwole ci go zabrać !-Warknął już bardziej wkurzony Raven... No... Raven jak sie wkurza to przypomina Reapera...
-Nikt nie pytał cie o zdanie smarkaczu ! A teraz gadaj gdzie on jest... -Powiedział wkurzony wujek Fresh i ściągnął swoje oksy zajebistości.
Nieco wkurzyłem się przez to ,że oni decydowali o tym gdzie i przy kim mam być ,a moje zdanie mieli w głębokim poważaniu...
Jak gdyby nigdy nic wróciłem się do pokoju ,zabrałem plecak oraz telefon i zszedłem ,na dół po to ,aby wyjść z domu ignorując ich ,nawet gdy po chwili zaczęli mnie wołać.
Założyłem słuchawki i ruszyłem do szkoły mając ich w dupie.
Puściłem jakieś ruskie techno dla niesłyszących i poszedłem spokojnie do nieszczęsnej szkoły. Przy okazji sprawdziłem godzinę.
-Cholera jest już 9:10 ?! Ja tak długo tam stałem ?!-Zapytałem sam siebie i przyspieszyłem kroku.
Powiem nauczycielowi ,że... Że... Wujek i kuzyn zamknęli mnie w piwnicy i nie wiedziałem jak wyjść... Idalnie...
Po chwili doszedłem do szkoły , szybko zmieniłem buty i pobiegłem do sali ,akurat teraz mieliśmy muzyke to tam luzik.
Wparowałem do sali i wszyscy na mnie spojrzeli jak na skończonego debila... Huh ... Ups ?...
-Huh... Przepraszam za spóźnienie... -Powiedziałem cicho ,a następnie usiadłem w ławce przy oknie i położyłem czaszkę na ławce.
Dobra... a teraz powiem wam jak to wszystko wygląda... Chodze do 2 liceum... Tak samo jak Goth czyli brat Ravena. Goth chodzi wraz ze mną do klasy ,lecz on zawsze jest szybciej od ogólnie wszystkich. Raven chodzi do 3 technikum ,a z nim chodzi Palette czyli chłopaczek Gotha. Mój brat Gradient chodzi już na studia ,więc ciul z nim. Oh ! No i jeszcze jest Bluescreen i Blueprint... Obaj chodzą do 2 technikum...
CZYTASZ
Shipy~
RandomUndertale... Underswap... Underfell... Dreamtale... Itd... Itd... Itd.... Dalekoooooo.... XD