Nightmare x kompletnie nic

210 12 10
                                    

Kreatywność 100% xDD

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

**Nightmare**

Siedziałem na drzewie i patrzyłem się na ptaki ,które radośnie latały dookoła drzewa niczym myśliwce.
Macką chwyciłem jednego z nich i zacząłem wyrywać jego piórka uśmiechając się przy tym.

-Tato! Tato! Patrz to zwierzątko jest upośledzone!-Powiedział nagle jakiś mały szkieleci potomek niebieskiego nitkowego szamana geja i tęczowego zapomnianego malarza geja.

-Nie podchodz ,bo cie ugryzie.-Odparł szaman gej aka Error i zabrał szkodnika.

Zapytacie sie ,gdzie ja jestem i co robie?

Cóż...

Marzycielski żółty gej z kijem aka Dream zamknął mnie w klatce z papugami w zoo ,bo pomyślał ,że będę tutaj idealnie pasować.

A dlaczego tak się stało?

To już dłuższa opowieść... Chcecie ją usłyszeć? Nie? Hehe nie macie wyboru...

**RETROSPEKCJA**

Siedziałem w domu pijąc mleko z Crossa ,aż nagle skoczył na mnie Dream.

-Co ty robisz?!-Zapytałem krzykiem gdyż moje mleczko wylało się na podłoge.

-Wybacz ,Cross umarł w zoo więc musze znaleźć kogoś na jego zastępstwo...-Powiedział ze smutkiem Dream spoglądając na mnie ,ale po chwili uśmiechnął się w dziwny sposób.

-O mnie zapomnij.-Warknąłem i walnąłem go przypadkiemz bańki i stracił przytomność.

-Ups?-Odparłem i lekko wzruszyłem rękami ,a następnie poszedłem do kuchni i nalałem sobie mleka.

Gdy wypiłem mleko ze szklanki wróciłem do Dreama który jeszcze się nie ocknął ,więc zrobiłem sobie z niego krzesełko ,na którym usiadłem i zaczął rozkoszować się zatrutym powietrzem.

Nagle!

Dream otworzył oczy i gdy zauwazył ,że na nim siedze ,to od razu zrzucił mnie z siebie i chciał coś powiedzieć ,ale zasłoniłem mu macką twarz.

Dream położył ręce na mojej macce i robiąc jakieś kung fu zamknal mnie w klatce.

**KONIEC RETROSPEKCJI**

I w taki sposób wylądowałem tutaj i szczerze? Nie mam pojęcia co mam ze sobą zrobić.

-Dream ty szujo wypuść mnie!-Krzyknąłem i zjadłem ptaka ,bo zgłodniałem mimo tego ,że nie byłem głodny.

-Nie!- Odkrzyknął Dream zza kraty i wrócił do domu.

I w taki sposób jestem do końca istnienia zamknięty w klatce ,bo czemu nie?

*************************

Koniec ? XD
Nie mam pojęcia
Ale przynajmniej macie jakiś rozdział xDcieszycie się ?

Może zaniedługo ponownie jakiś rozdział wpadnie ,tylko napiszcie z czego byście chcieli rozdzialik :>

Dozobaczenia!

Shipy~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz