26

84 10 0
                                    

Po seansie jakiegoś dziwnego i śmiesznego horroru wraz z Reiem poszliśmy do pizzeri. Jak się okazało nie bylismy sami. Znowu udało mu się ściągnąć całą naszą starą paczkę. Nie wiem jak on to robi. Hana siedziała na jednym końcu, a Ana na drugim, ale to nie jest coś dziwnego.

-No gołąbeczki moje na czym to żeście byli?-Zapytał rozweselony Youkine.

-Na jakimś śmiesznym horrorze-usiadłam obok Haru, a Rei obok mnie. 

-Co zamawiamy? Głodny jestem-to powiedział Niall.

-Idioto jesteśmy w pizzeri, więc co możemy zamówić? Może sushi? O chyba nie mają. Oczywiście, że pizze i to co najmniej dwie duże-odpowiedziałam mu sarkastycznie i przewróciłam oczami. Podeszła kelnerka i zamówilismy pizze a do tego każdy wziął coś do picia. Po chwili już mieliśmy picie.

-Luna jak zwykle w formie. Kocham cię.

-A ja ciebie nie-pokazałam mu język.

-Jak dzieci, no normalnie jak dzieci-skomentował Rei.

-A ty nie bądź taki poważny pan prezes. Człowieku wyluzuj trochę-zwróciła się do niego Haru.

-Luna opowiadaj nam jak tam twoje wampirze podboje.

-A jestem królową-po moich słowach Ana, która piła swój sok wypluła zawartość na stół.-Fuuuu opanuj się, nie jesteś u siebie!

-To ty nie mów takich rewelacji jak piję!-Zaczęła wycierać sok chusteczkami. Kelnerka jak zobaczyła co ta niezdara zrobiła to przyniosła ścierkę i starła nam stół, za co podziękowaliśmy. 

-Jakim cudem jesteś królową?-Zapytała Hiyori na co Haru przwróciła oczami.-Nie przewracaj oczami jak ja pytam, bo cię pacnę Haru.

-Dobrze, pani doktor-powiedziała słodkim głosem, próbując naśladować głos dziecka.

-Mój przodek umarł i podobno jestem najstarsza z jego rodu w prostej lini co jest mega dziwne jak dla mnie i takim oto sposobem jestem królową. 

-Podoba ci się to?

-No wiecie. Podoba mi się jak mogę nieposłusznego wampira torturować-Ana sięgnęła po swoją szkankę.

-Że co robić?!-Krzyknęła, teraz zauważyłam, że ma lekko fioletowe włosy, zamiast niebieskich.

-No torturować. Jak któryś mocno złamie prawo wampirów to nie jest to nic dziwnego. Choć kilka lub kilkanaście lat temu z tego zrezygnowali, ale ja do tego wróciłam. Torturowałam może z jednego jak do tej pory a jestem  już dłuższy czas królową. Właśnie Rei, jak mnie porwali to miałam mieć spotkanie i go nie odwołałam ani jak wróciłam to nie wyznaczyłam innego terminu.

-Spokojnie. Odwołałem je wtedy i przekazałem, że następne będzie w bliżej nie określonym czasie. Trochę się burzyli, ale załatwiłem to na tle dyplomatycznym. A teraz idę do toalety-powiedział i wstał z miejsca.

-Dziękuje-powiedziałam zanim odszedł. 

-Porwali cię?-Zapytał oburzony Youkine.

-Tak. Nie zauważyłam, że ktoś wszedł do pokoju lekarskiego jak rozmawiałam z szefem i mnie tak jakby uśpił. Po czterech dniach wyszłam stamtąd, a właściwie Hamada mnie wypuścił wcześniej pisząc do Reia. Za wszystkim stał mój szef.

-A to chuj pierdolony!-Krzyknęła Haru.

-Haru chamuj się ze słownictwem. Ty tak nie mówisz. 

-Ale ten chuj mi przyjaciółkę skrzywdził. Już ja mu dam popalić. 

-Zostaw. Sama dam radę. Jest wilkołakiem i dam radę sama. Przeszkadzam mu w szpitalu w jego realizacji planów-wrócił Rei a chwilę po nim przyszła kelnerka z pierwszą pizza, a minutę później przyniosła kolejną. A znając nas i nasze możliwości pewnie zamówimy jeszcze jedną, w końcu jest nas tutaj siedem osób. 

Zajadaliśmy się naszą pizzą i zanim skończyliśmy jeść te dwie to poprosiliśmy o jeszcze jedną i więcej picia. Cały czas rozmawialiśmy, każdy każdego wypytywał o co tylko chciał. Gdy zjedliśmy kolejną pizzę to jeszcze długo siedzieliśmy w lokolu, zanim postanowiliśmy się rozejść. W końcu przecież nie widzimy się tak często, ponieważ każdy ma swoje życie, swoje problemy i jesteśmy trochę rozstrzeleni z miejscem zamieszkania. 

Wróciliśmy z Reiem do mieszkania i razem poszliśmy spać do mojego łóżka. Jednak zanim wylądowaliśmy w tym łóżku to od drzwi wejściowych do mojej sypialni pokonaliśmy trasę całując się. Ja byłam niesiona przez niego i miałam oplecione nogi wokół jego bioder. To Rei przerwał nasze czułości, gdy położył mnie na łóżku. Zanim zasnęłam słyszałam jak Rei mówi, że mnie kocha i nie pozwoli, aby coś mi się stało, że od tej pory będzie mnie pilnował i zostanie w Tokio. Złożył całusa na moim czole, a później nie wiem co robił, ponieważ zasnęłam. 

Wampirzyca 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz