REAKCJA BTS GDY...

7.6K 144 87
                                    

Reakcja bts gdy poraz drugi się spotkacie..
( Pisane na tel, przepraszam za błędy 💜)
J-Hope
Na ostatnich zajęciach nie wypadłaś źle, lecz przeciwnie, wypadłaś najlepiej z wszystkich.
Kolejne zajęcia miały się zacząć za 10 minut, będąc przy drzwiach budynku chwyciłaś za klamkę i nie patrząc przed siebie wpadłaś na nadziejkę.
- Przepraszam.. - Rzekłaś.
- Nic się nie stało ale następnym razem lepiej patrz przed siebie. - Rzekł posyłając ci uśmiech. - Idę do sklepu może pójdziesz ze mną? - Zaproponował.
- Hmm, w sumie czemu nie.
W drodze do małego marketu bardziej poznałaś się z 'nauczycielem', jest znacznie innym człowiekiem niż na zajęciach.

Gdy wróciliście ty weszłaś pierwsza na salę a nadziejka od razu po tobie co wzbudziło podejrzenie u dziewcząt.
Nie zwracając na nie uwagi zaczęliście trening.

- Dobra, dziękuję za dzisiaj wszyscy wypadliście super! - Rzekł zadowolony kończąc zajęcia.

Po upiciu wody schowałaś ją do torby zamykając mały zamek. Rzuciłaś Jung'owi krótkie 'pa', jednak gdy byłaś już przy wyjściu zatrzymał cię.
- I tak dobrze wiemy że wypadłaś najlepiej z wszystkich.
- Em może.. - Powiedziałaś lekko zawstydzona.
- Może pójdziemy jutro na jakąś kawę?
- Jasne. - Rzekłaś bez namysłu. - ### ### ### to mój numer telefonu, zadzwoń jutro. - Powiedziałaś uśmiechając się do chłopaka, a po chwili zniknęłaś za drzwiami.
- O TAK UDAŁO SIĘ!! - Krzyknął tańcząc głupio.

- O TAK UDAŁO SIĘ!! - Krzyknął tańcząc głupio

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Namjoon.
Rzuciłaś pracę, i znalazłaś nową w małej kawiarence gdzie dobrze płacili. Od tamtej chwili praca stawała się coraz lepsza, szczere uśmiechy i rozmowy przy wspólnej kawie sprawiały że były nie  zapomniane.
Tak jak dzisiaj wstałaś ogarnęłaś się i poszłaś do pracy która była nie daleko bo miałaś zaledwie do niej 10 minut.
Wchodząc przywitałaś się z resztą i poszłaś na zaplecze się przygotować, gdy zakładałaś fartuch usłyszałaś już pierwszy dzwonek który się uaktywniał gdy klient przychodził.
- Już chwila idę! - Krzyknęłaś do szefowej.
Po związaniu fartuszka wzięłaś długopis, karteczki i pokierowałaś się w stronę osoby. Twoim oczom ukazał się ten sam chłopak na którego wpadłaś, na zewnątrz nie ukazywałaś uczuć lecz w środku cieszyłaś się jak małe dziecko.
- Witam, można spisać zamówienie?
- O witaj, jak miło cię znów zobaczyć. Poproszę cappuccino i kawałek ciastka truskawkowego. - Rzekł uśmiechając się do ciebie.
- Dobrze, proszę poczekać chwilę a zaraz przyjdę z zamówieniem.

Chłopak po zjedzonym posiłku krzyknął 'do widzenia' a ty poszłaś odebrać pieniążki które klienci kładli na małym stoliczku.
Wzięłaś sumę nie były to tylko wony ale również karteczka pomiędzy nimi na której było napisane.

" Tak przy okazji Namjoon jestem, nie mieliśmy się okazji poznać.
### ### ### - to mój numer zadzwoń do mnie jak będziesz miała czas. Będę czekał ♡.
Po przeczytaniu włożyłaś karteczkę do kieszeni i kontynuowałaś swoją pracę przy której uśmiech nie schodził ci z twarzy do końca dnia.

яєαк¢נє втѕOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz