Sama nazwa książki wskazuję na to że będą to reakcje chłopców z różnych wydarzeń. Zachęcam do przeczytania. Początkowe rozdziały mogą być do kitu :) Ale mimo tego mam nadzieję że się spodoba!
ㅣ START : 17.09.18 ㅣ
#1 - idk 02.11.18
#16 - idk 27.09.1...
Reakcja bts gdy poraz drugi się spotkacie.. ( Pisane na tel, przepraszam za błędy 💜) J-Hope Na ostatnich zajęciach nie wypadłaś źle, lecz przeciwnie, wypadłaś najlepiej z wszystkich. Kolejne zajęcia miały się zacząć za 10 minut, będąc przy drzwiach budynku chwyciłaś za klamkę i nie patrząc przed siebie wpadłaś na nadziejkę. - Przepraszam.. - Rzekłaś. - Nic się nie stało ale następnym razem lepiej patrz przed siebie. - Rzekł posyłając ci uśmiech. - Idę do sklepu może pójdziesz ze mną? - Zaproponował. - Hmm, w sumie czemu nie. W drodze do małego marketu bardziej poznałaś się z 'nauczycielem', jest znacznie innym człowiekiem niż na zajęciach.
Gdy wróciliście ty weszłaś pierwsza na salę a nadziejka od razu po tobie co wzbudziło podejrzenie u dziewcząt. Nie zwracając na nie uwagi zaczęliście trening.
- Dobra, dziękuję za dzisiaj wszyscy wypadliście super! - Rzekł zadowolony kończąc zajęcia.
Po upiciu wody schowałaś ją do torby zamykając mały zamek. Rzuciłaś Jung'owi krótkie 'pa', jednak gdy byłaś już przy wyjściu zatrzymał cię. - I tak dobrze wiemy że wypadłaś najlepiej z wszystkich. - Em może.. - Powiedziałaś lekko zawstydzona. - Może pójdziemy jutro na jakąś kawę? - Jasne. - Rzekłaś bez namysłu. - ### ### ### to mój numer telefonu, zadzwoń jutro. - Powiedziałaś uśmiechając się do chłopaka, a po chwili zniknęłaś za drzwiami. - O TAK UDAŁO SIĘ!! - Krzyknął tańcząc głupio.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Namjoon. Rzuciłaś pracę, i znalazłaś nową w małej kawiarence gdzie dobrze płacili. Od tamtej chwili praca stawała się coraz lepsza, szczere uśmiechy i rozmowy przy wspólnej kawie sprawiały że były nie zapomniane. Tak jak dzisiaj wstałaś ogarnęłaś się i poszłaś do pracy która była nie daleko bo miałaś zaledwie do niej 10 minut. Wchodząc przywitałaś się z resztą i poszłaś na zaplecze się przygotować, gdy zakładałaś fartuch usłyszałaś już pierwszy dzwonek który się uaktywniał gdy klient przychodził. - Już chwila idę! - Krzyknęłaś do szefowej. Po związaniu fartuszka wzięłaś długopis, karteczki i pokierowałaś się w stronę osoby. Twoim oczom ukazał się ten sam chłopak na którego wpadłaś, na zewnątrz nie ukazywałaś uczuć lecz w środku cieszyłaś się jak małe dziecko. - Witam, można spisać zamówienie? - O witaj, jak miło cię znów zobaczyć. Poproszę cappuccino i kawałek ciastka truskawkowego. - Rzekł uśmiechając się do ciebie. - Dobrze, proszę poczekać chwilę a zaraz przyjdę z zamówieniem.
Chłopak po zjedzonym posiłku krzyknął 'do widzenia' a ty poszłaś odebrać pieniążki które klienci kładli na małym stoliczku. Wzięłaś sumę nie były to tylko wony ale również karteczka pomiędzy nimi na której było napisane.
" Tak przy okazji Namjoon jestem, nie mieliśmy się okazji poznać. ### ### ### - to mój numer zadzwoń do mnie jak będziesz miała czas. Będę czekał ♡. Po przeczytaniu włożyłaś karteczkę do kieszeni i kontynuowałaś swoją pracę przy której uśmiech nie schodził ci z twarzy do końca dnia.