Sama nazwa książki wskazuję na to że będą to reakcje chłopców z różnych wydarzeń. Zachęcam do przeczytania. Początkowe rozdziały mogą być do kitu :) Ale mimo tego mam nadzieję że się spodoba!
ㅣ START : 17.09.18 ㅣ
#1 - idk 02.11.18
#16 - idk 27.09.1...
- O tak! ALE BĘDZIE MEGAAA. - Uspokój się to tylko noc filmowa. - Powiedziałaś śmiejąc się z reakcji chłopaka. - No ale ona będzie z tobą dlatego się tak cieszę aaaa! - Dobra zamknij jape, i chodź w końcu po te napoje. - Już, już idę.. - Powiedział smutniejszym tonem. Gdy zapłaciliście za rzeczy, wpakowaliście je do samochodu w którym po chwili też się znajdowaliście. Po przyjeździe do twojego mieszkania zakupy odstawiliście do salonu.
Przebraliście się w swoje piżamki i zaczęliście na początku oglądać film, jako tako był straszny, ale ty się nie bałaś tylko Jung który co chwile się do ciebie przytulał. - A miało być na odwrót.. -Pomyślał chowając twarz w głąb twojej szyi na straszną scenę.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Suga.
- Noc filmowa powiadasz? - Odpowiedział z zapytaniem przy filiżance kawy. - No tak, pomyśl spędzimy fajnie razem czas a w dodatku możemy się lepiej poznać. - Powiedziałaś z zachwytu. - Dobra, ale to musimy iść do sklepu po rzeczy. - Nie, nie musimy. Chodź. - Rzekłaś wstając od stolika. Poszłaś do szafeczki w której trzymałaś słodycze i inne nie zdrowe rzeczy, Yoongi cały czas za tobą podążał wzrokiem. Zdziwił się gdy zobaczył że byłaś przygotowana na dzisiejszy dzień a tym bardziej na dużą stertę słodyczy. - Dobra, ale to ja zamówię przynajmniej dla nas pizze okey? - Odezwał, na co ty twierdząco pokiwałaś głową. Chłopak wyszedł po swoje rzeczy, sama również się przebrałaś w piżamę i zaczęłaś przygotować rzeczy na dzisiejszą noc. - To zaczynamy? - Zapytał będąc o dziwo za tobą i w dodatku w piżamie na co przestraszyłaś. - Nie strasz mnie tak proszę, od kiedy tu jesteś? - No już jakieś 15 minut? - Dobra nie ważne, zaczynajmy. Skończyło się tak że w połowie maratonu zasnęliście oparci obok siebie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Rap Monster. - A co jeśli coś stłucze jak w tej kawiarni? - Nie, nawet tak nie myśl. Wszystko będzie dobrze lepiej się poznamy będzie super uwierz. - Nie chce zdemolować ci domu. - Nie zdemolujesz. - Rzekłaś zapewniając chłopaka. Chłopak odstawił swoje rzeczy do salonu a potem wsiadł razem z tobą do samochodu na szybkie zakupy.