яєαк¢נє втѕ

REAKCJA BTS GDY...

Reakcja BTS gdy mają kaca...
Undyne_24

Suga.
- Mówię ci śmiałeś się jak jakiś debil dosłownie. - Powiedziałaś mieszając się z śmiechem.
- Dobra koniec. Nie chcę słuchać dalej, masz może jakieś tabletki na ból głowy? - Zapytał chwytając się za głowę.
- Pewnie że mam nawet już je przygotowałam, proszę bardzo. - Powiedziałaś odwracając się po tabletki przeciw bólowe i szklankę wody.
- Kocham cię, dobrze że ciebie mam. - Powiedział ciesząc się na widok rzeczy.
- Ja ciebie też, leż sobie a ja idę do sklepu bo lodówka świeci pustkami. - Zaśmiałaś się lekko i dałaś chłopakowi buziaka w policzek.

Rap Monster.
- Już mnie głowa nie boli - Powiedział uśmiechając się szeroko.
- O to dobrze, czyli możesz już iść na zakupy. - Rzekłaś klaskając w dłonie.
- Ajj, czekaj bo jednak mnie boli. - Powiedział szybko i się skrzywił.
- Nie pierdol tylko się zbieraj.
- A dlaczego ty nie pójdziesz?
- Bo ja muszę posprzątać, no już zbieraj się
- Jezu dobra, już idę.

J-Hope.

- Boże nie wierzę no, ale syf! Coś ty zrobił? - Zapytałaś się przerażający widok w salonie.
- Nie krzyk głowa mnie boli. - Jęknął unosząc głowę w stronę twojego dźwięku.
- Tabletki są w kuchni, ale najpierw masz mi tu posprzątać po sobie.
- Dobra, dobra.. daj mi chwilę dobrze?
- Okey, ja idę za ten czas do sklepu muszę coś kupić na obiad. Jak przyjdę ma być ogarnięte, do zobaczenia kochanie.
- Pa. - Rzekł krótko.

Jin.

- Słonko obudź się, haloo. - Szturchałaś chłopaka który spał w najlepsze.
-...
- Oppa wstajemy~ - Powiedziałaś słodko przedłużając 1 słowo.
- Mhm.. - Odpowiedział ci mruknięciem.
- Na stole masz tabletki i szklankę wody. Ja idę do sklepu bo zabrakło mi 2 składników.
- Tak yhy - Wyszeptał nie otwierając oczu.
- Będę tak za jakieś 15 minut może więcej, ogarnij się za ten czas. - Powiedziałaś cmokając chłopaka w czoło.

Jimin.

- [T.I]!  - Krzyknął od razu gdy otworzył powieki.
- Co chcesz? - Zapytałaś opierając się o futrynę od drzwi.
- Głowa mnie boli, przynieś mi jakieś tabletki proszę.. - Powiedział robiąc minę zbitego szczeniaka.
- Nie dość że słodki to i tak głupi, no dobrze. Pójdę w ogóle sprawdzić czy je mam.
- Dobra, poczekam.
---
-Niestety nie mam więc pójdę ci do sklepu bo i tak miałam dziś iść na zakupy.
- Jeju dziękuję Ci Kochanie.
- Też cię kocham, pa! Do godziny powinnam być. - Rzekłaś szybko zamykając za sobą drzwi od mieszkania.
- Co kurwa? Przecież mi łeb rozpierdoli. - Powiedział z irytacją w głosie.

Jungkook.
- Serio? Nawet już polskie piosenki śpiewałem? - Zapytał robiąc jungshooka gdy odpowiedziałaś mu o wczorajszej sytuacji.
- Tak, a wiesz co jest w tym najlepsze? Wypowiedziałeś je idealnie.
- Tylko szkoda że już tego tekstu nie znam. - Rzekł nerwowo drapiąc się po karku.
- Ciebie nie boli głowa?
- Tylko troszeczkę, ale dam radę to przeboleć.
- A no okey, dobra ja spadam.
- Gdzie? - Zapytał unosząc jedną brew w górę.
- Do sklepu, lodówka się sama nie zapełni. Kupię też na wszelki wypadek tabletki. - Powiedziałaś uśmiechając się szeroko do chłopaka. - Pa. - Dodałaś krótko i wyszłaś z domu zatrzaskując za sobą drzwi.

V.
- Kochanie mamy tabletki? - Krzyknął gdy ubierałaś buty.
- Tak w dolnej szufladzie.
- Dzięki, a gdzie się tak w ogóle wybierasz? - Zapytał gdy ułożyłaś dłoń na klamce.
- Na zakupy, same się nie zrobią. - Odpowiedziałaś i wyszłaś zostawiając chłopaka samego w domu.

----
하나, 둘, 셋! ♥
Hejka, dziś rozdział z gifami, musiałam się na szukać odpowiednich ale było mi to wskazane bo przez parę rozdziałów nie dodałam gifów. Jak zawsze, myślę że się podoba! Możecie polecić Reakcje znaj czy coś żeby miała książka miała większy zasięg. To tyle pa~~
♥