яєαк¢נє втѕ

REAKCJA BTS GDY...

[2/2]

Suga.
Wtedy zachowanie chłopaka cię uszczęśliwiło ale też zraniło, odszedł tak po prostu bez wyjaśnia tego z tobą.
Wychodziłaś grać o innej porze, aby nie spotkać Min'a, po prostu bałaś się jak zareaguje na twoją osobę po tylu tygodniach. Szczerze? Nie oszukujmy się.. nie wytrzymałaś bez niego, za długo to już trwało. Brak telefonów i sms, brak miłych słów, brak jego głosu, brak SZCZEGÓLNIE JEGO. Postanowiłaś że dziś na boisku spędzisz więcej czasu aby spotkać się sam na sam z Yoongi'm.

Sięgnęłaś po ostanie jabłko które było w koszyczku i udałaś się w stronę drzwi wyjściowych, nie miałaś pewności czy to dobry pomysł. Stres zżerał cię od środka a w głowie namnażało się dużo nieszczęśliwych zakończeń. Postanowiłaś się choć odrobinę zrelaksować, wyciągnęłaś słuchawki z kieszonki, i włączyłaś muzykę poprzednio podłączając je do urządzenia, podziwiałaś spadające liście i chmury na niebie. Gdy doszłaś na miejsce rozebrałaś się i zaczęłaś grać.
Padnięta po treningu położyłaś się na czerwonym boisku i wpatrywałaś się w niebo, wzięłaś telefon do ręki i spojrzałaś przelotnie na wyświetlacz który ukazał godzinę 18.
- Zaraz powinien być. - Powiedziałaś cicho do samej siebie.
Żeby czas szybciej zleciał, włożyłaś słuchawki do uszu i zaczęłaś słuchać muzyki. Nagle ktoś się obok ciebie położył, nie za blisko ale też nie za daleko. Zszokowana wyjęłaś słuchawki, i odłożyłaś je na lewą stronę, nie odwracając się do chłopaka który odezwał się pierwszy.
- Piękne niebo prawda? - Zapytał cię, a ty wtedy rozpoznałaś ten piękny głos którego Ci tak bardzo brakowało.
- Wydaje mi się że nie.
- Dlaczego? - Zapytał lekko zdziwiony.
- Chmury się od siebie oddalają na bardzo długi czas, tak jak pewnie 2 osoby. Nie dawały znaku życia choć bardzo siebie nawzajem kochają. - Powiedziałaś czując jedną samotną łzę na lewym poliku.
- Ale w końcu mogą się spotkać i sobie wszystko wytłumaczyć. - Tym razem chłopak przysunął się bliżej że stykaliście się ciałami, przez co przeszły cię fale ciepła.
- Słuchaj, wiem że zrobiłem źle. Jestem idiotą ale nie wytrzymałem wtedy, niestety zazdrość i złość była ode mnie silniejsza. Przepraszam - Rzekł obejmując cię w tali.
- Wybaczam Min Yoongi. Wybaczam. - Uśmiechnęłaś się lekko, i chwyciłaś chłopaka za dłoń.
- Chce żebyśmy byli razem, ale czy ty tego chcesz? - Zapytał lekko zestresowany.
- Tak chce. - Powiedziałaś wtulając się w jego tors.
- Dziękuje - Szepnął ci do ucha przez co przeszły cię ciarki.

V.
Powiadomienie z KakoTalk - Taehyung
- He? - Zapytałaś samą siebie gdy spojrzałaś na wyświetlacz.

Odblokowałaś urządzenie i kliknęłaś w wiadomość którą wysłał ci chłopak.

Od TaeTae.

~ Cześć . Proszę spotkaj się ze mną dziś w parku o godzinie 16. Chcę porozmawiać brakuje mi ciebie.

Od Ciebie.

~ Hej, okey może się zjawię ale nie obiecuje.

Nie ukrywajmy, bardzo zaskoczyła cię wiadomość od Taehyunga sama nie byłaś przekonana czy iść się z nim spotkać. Serce mówiło wielkie tak, że potrzebuje obecności chłopaka natomiast rozum za każdym razem odmawiał. Tak to prawda zranił cię i to bardzo ale warto chyba posłuchać się serca? Przecież i tak się raz żyje. W końcu postanowiłaś się zebrać gdy przelotnie spojrzałaś na zegar wiszący nad telewizorem, podeszłaś do szafy i wybrałaś [ wybierz se xd ] i zrobiłaś lekki makijaż, bo po co przecież się tapetować jeśli to głupie spotkanie od którego zależy...... zależy chyba wszystko? 

Wzięłaś jeszcze na wszelki wypadek przy dużą bluzę i opuściłaś mieszkanie. W trakcie drogi nuciłaś swoje ulubione piosenki w głową dole przez co wpadłaś na kogoś, a po tym znalazłaś się na ziemi z obolałym tyłkiem.