Życie Reader przed misją BONUS NA 100 WYŚWIETLEŃ

2.2K 103 19
                                    

Dziękuję z całego serduszka ;)

Reader P.O.V

Reader 11 lat

- (T.I) czy ty mnie słuchasz? - zapytał zdenerwowany Kakashi.

- Um tak tak - podrapałam się po skroni .

- W takim razie co powiedziałem? - uśmiechnął się zadziornie .

- Um mówiłeś coś, że idę na misję z tobą i Minato - sensei - powiedziałam to co pamiętałam .

- I coś jeszcze ? - patrzył się na mnie intensywnie .

- Ech nie pamiętam - uśmiechnęłam się zagryzając wargę.

- Byłabyś beznadziejną dziewczyną - zaśmiał się .

- A to dlaczego ?! - oburzyłam się.

- Bo nie potrafisz słuchać ! - poczochrał mnie po głowie

- I tak nie chciałabym być twoją dziewczyną ,ble!- skrzywiłam się

- A ja twoim chłopakiem ble ! - udawał obrażonego.

- I dobrze ! - krzyknęłam rozbawiona.

- Och (T.I) (T.I) co ja z tobą mam - westchnął .

- Wielki ubaw! - wyszczerzyłam się.

- Racja - uśmiechnął się - chodźmy może i dopytajmy się o szczegóły - zeskoczył z drzewa.

- No już id... Aaaa - podczas mojej próby zejścia spektakularnie spadłam na trawę.

- Ty łamago! - stanął przede mną i wyciągnął rękę

- Ugh jak tylko opanuje Byakugan to Ci pokażę kto jest łamagą! - wstałam z ziemi i otrzepałam swoje ubranie

Kakashi prychnął i poszedł przed siebie a ja razem z nim .

***

Skip time

Reader 12 lat.

- Kakashi , Kakashi ! - biegłam podekscytowana do srebrnowłosego.

- O co chodzi ? -oderwał się od swoich ćwiczeń spoglądając na mnie.

- Patrz , nareszcie go opanowałam ! - ułożyłam odpowiednio ręce - Byakugan!

- No no no , gratuluję (T.I) - uśmiechnął się i poczochrał mnie po głowie

Wyszczerzyłam się i usiadłam pod drzewem obserwując trenującego chłopaka.

- (T.I) ?- zagaił Kakashi.

- Słucham Cię - spojrzałam na Hatake.

- Skoro opanowałaś Byakugan to może ze mną zmierzysz ? - oparł się o pień w który wcześniej uderzał .

- No czemu nie, chętnie Cię zleje - uśmiechnęłam się zadziornie.

- Nie masz szans - zaśmiał się.

- Tak ? To zakład o ramen - wstałam i wyciągnęłam do niego rękę.

- Zakład lamusie - puścił mi oczko i uścisnął moją dłoń.

- Sam jesteś lamus ! - krzyknęłam oburzona

***

Ustawiliśmy się w bojowych pozach . Miałam walczyć ja i mój Byakugan kontra Kakashi i jego bronie .

Nie ma to jak w wiosce - Kakashi x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz