Rano obudziłam się wręcz przyciśnięta do torsu śpiącego za mną Jōnina . Westchnęłam cicho i spróbowałam się wydostać .
- Kakashi puść mnie - powiedziałam stanowczo .
- Nie - mruknął w moje włosy .
- Puść mnie - powtórzyłam.
- Nie mam zamiaru - odparł przytulając mnie mocniej
- To wiesz co ? - zaczęłam - Od teraz będziesz się piepszył sam ze sobą .
Usłyszałam westchnięcie ze strony Hatake . Wstałam z łóżka i spojrzałam na Kakashiego patrzącego się na mnie spod pół otwartych powiek .
- To zawsze działa - prychnęłam i zaczęłam się ubierać
- Jestem tylko mężczyzną - powiedział w poduszkę i wrócił do dalszego spania .
- Wychodzę dzisiaj z Kurenai , wrócę późno - założyłam bluzkę i podeszłam do Kakashiego by się pożegnać .
- Do zobaczenia piękna - powiedział i cmoknął mnie w usta .
- Do zobaczenia piękny - zaśmiałam się i wyszłam z pokoju .
***
Szłam pod dom Kurenai gdy zauważyłam ją wychodząca właśnie z niego z wózkiem .
Pomachałam do niej i pobiegłam w jej kierunku.
- Hej Kurenai - powiedziałam i cmoknęłam ją w policzek.
- Hej (T.I) , przepraszam ale nigdy nie mam jej z kim zostawić - zaczęła - może iść z nami ?
- Pewnie , mi ona nie przeszkadza - uśmiechnęłam się i kucnęłam obok wózka.
Mirai patrzyła się na mnie swoimi wielkimi czerwonymi oczami .
- Hej maleńka - uśmiechnęłam się na co dziewczynka się zaśmiała.
- Idziemy ? - zapytała czarnowłosa
- Z miłą chęcią - ruszyłam z kobietą w stronę kawiarnii .
***
Zajęłyśmy miejsce w kawiarnii. Po złożeniu zamówienia zatopiłam się we własnych myślach całkiem ignorując mówiącą do mnie Kurenai.
- Ziemia do (T.I) - pomachała mi ręką przed twarzą . - Jesteś?
- Tak jestem - poderwałam się - zamyśliłam się tylko .
- Jesteś strasznie blada - zmarszczyła brwii .
- Wiem - machnęłam ręką - jakaś grypa mnie łapie czy inne cholerstwo .
- (T.I) - prychnęła kobieta i spojrzała się na swoją córkę.
- Przepraszam - zaśmiałam się pod nosem - Wracając, nic mi się jest nie przejmuj się .
W tym samym momencie kelner przyniósł nam zamówienia.
- A może... - zaczęła .
- Może co ? - zapytałam znudzona i podparłam głowę ręką
Czarnowłosa rozejrzała się dookoła i nachyliła nad stołem.
- A może jesteś w ciąży - powiedziała cicho a ja prawie zachłysnęłam się pitą kawą.
- Ty chyba sobie ze mnie jaja robisz ?! - zaśmiałam się - nie ma opcji .
- Ale ... - zaczęła ale jej przerwałam.
CZYTASZ
Nie ma to jak w wiosce - Kakashi x Reader
FanficKsiążka idąca zgodnie ze światem anime "Naruto" . Reader uczestniczy często w wydarzeniach dorzucając swoje przysłowiowe trzy grosze . TWÓJ OPIS : Jesteś wychowanką 3 legendarnych Sanninów : Orochimaru , Jirayi oraz Tsunade. Twoi rodzice nie żyją...