22 . Walka o zioło

1.4K 67 17
                                    

Przyjrzyjcie się im przyda się podczas czytania . (Ten w środku to Bando)
--------------------------------------------------

Dalsza podróż mijała dość spokojnie. Chociaż ...

Dość często zdarzały się sztormy. Gai był ledwo żywy , a my słuchaliśmy jego marudzenia.

Taki sztorm trwał teraz . Wszyscy dookoła umierali przez chorobę morską . Chyba tylko ja i Naruto czuliśmy się dobrze.

Siedziałam pod ścianą obracając w palcach mojego ostatniego papierosa.

Tak szczerze to nie czuję potrzeby by go zapalić .

To chyba dobrze

Skończą mnie wyzywać od babo chłopów.

A w sumie

Chuj im w oko

Podczas moich rozmyślań chłopcy opracowywali dalszą podróż byleby gdziekolwiek się zatrzymać.

Cioty

***

Gdy dopłyneliśmy na Wyspę Nanakusa - tak zwany raj dla zielarzy ,zauważyliśmy statek oraz obozowisko przy brzegu.

Wchodząc na ląd spotkaliśmy Sakurę , Ino i Chojiego .

Tsunade -sensei wysłała ich na misje by zebrali potrzebne zioła lecznicze.

Chłopcy zaczęli z nimi rozmawiać , a ja dalej zatopiona w swoich myślach niespecjalnie udzieliłam się w dyskusji .

- (T.I) pójdziesz z nami ? - zapytała Sakura.

- Co? Gdzie ? - spojrzałam na nią zdezorientowana.

- Zbierać zioła lecznicze - zaśmiałam się na jej słowa .

Kurwa (T.I) nie te zioła .

Otrząśnij się .

- A w sumie mogę , nie mam nic lepszego do roboty - wstałam z ziemii i otrzepałam ubranie z piasku .

Ruszyliśmy za różowowłosą.

***

- Źle , ile razy zamierzasz jeszcze zgadywać?! - krzyknęła rozzłoszczona Ino .

- Cholera jasna Naruto ! - westchnęłam rozczarowana poczynaniami blondyna

- Nie mam pojęcia , który to ! Ta praca wcale nie jest prosta ! - krzyknął Uzumaki . - Trzeba było zostać z tamtą dwójką i doglądać mistrza Gaia - mruknął do siebie

- Skończ piepszyć i rusz dupe ! - powiedziałam i kopnęłam go lekko w nogę

Westchnęłam ciężko i rozejrzałam się po okolicy szukając potrzebnych nam ziół.

- Pani Tsunade mówiła, że to raj dla zielarzy , a mimo tego ciężko znaleźć niektóre z ziół - powiedziała zrezygnowana Sakura

- Nawet jej zdarza się mylić - stwierdziłam

- Może zmienimy miejsce ?- zaproponowała Ino

- Chodźmy wyżej - powiedział Choji - potrzebujemy również składników na pigułki żywnościowe

- Nigdy za wiele ziół - rzekła Yamanaka

- Co racja to racja - przytaknęłam - dobre zioło nie jest złe

Ruszyłam za Sakurą i Chojim zostawiając Naruto w tyle .
Przykucnęłam przy jednym kamieniu i zaczęłam szukać ziół.
W pewnym momencie Uzumaki jak poparzony przebiegł obok nas sprawdzając każdy kwiatek .

Nie ma to jak w wiosce - Kakashi x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz