Rozdział 35

8.1K 460 53
                                    

Niespodzianka na dobrą resztę dnia 😊
Przyznam się, że był to dla mnie najtrudniejszy rozdział do napisania.
SPOILER ALERT! Radzę czytać w odosobnieniu 😋😁
Dajcie znać, czy się podobało!
❤❤❤

Zostaliśmy na plaży aż do zachodu słońca. Nigdy nie przypuszczałam, że oglądanie go będzie tak niezwykłe, gdy robisz to u boku osoby, którą kochasz.

Każda spędzona chwila, każdy dotyk czy uśmiech były niczym dar od losu. Gdy oglądając fale uderzające o piasek przy brzegu uświadomiłam sobie, jak bardzo przywiązałam się do mężczyzny siedzącego przy mnie, poczułam jednocześnie spokój i przerażenie.

Derek Landon mógł być moim zbawieniem lub najskuteczniejszym katem. Bo kiedy oddajesz komuś swoje serce, zostajesz zdany całkowicie na jego łaskę.

Przyglądając się jego szczęce zarysowanej niczym u greckich bogów, ustom zachęcającym do grzechu oraz oczom, które mogły odczytać moje największe pragnienia, uświadomiłam sobie bardzo ważną rzecz.

Po raz pierwszy w życiu się nie boję. Nie chcę się hamować. Pragnę poczuć dzisiaj miłość unoszącą mnie ponad ziemię.

- Zostaniemy w Gillingham na noc? - Zapytałam cicho.

Derek spojrzał na mnie zaskoczony.

- Nie chcesz wracać do Londynu?

Uniosłam sie na kolanach, zrównując nasze twarze.

- Nie. Chcę zostać tutaj, tylko z Tobą. - Miałam nadzieję, że mój wzrok mówi więcej niż wszystkie słowa, których mogłabym użyć.

Mężczyzna patrzył na mnie przez chwilę skonsternowany, po czym wstał i wyciągnął rękę w moją stronę.

Bez wahania podałam mu swoją, uśmiechając się szeroko. Zabraliśmy nasze rzeczy i wróciliśmy do willi.

Odłożyłam resztki jedzenia do lodówki i zerknęłam na Landona stojącego tuż za mną.

- Już prawie dziesiąta. Czas tak szybko zleciał. - Oparłam się o blat kuchenny, dwa metry od mężczyzny.

- Faktycznie. Pewnie jesteś zmęczona. - Zamilkł na chwilę, przyglądając mi się uważnie. - Chcesz pierwsza iść się umyć?

Przegryzłam wargę, nie spuszczając z niego wzroku.

- Z tego co widziałam, wanna jest dosyć duża. - Rzuciłam cicho, czekając na jego reakcję.

W oczach Landona momentalnie zauważyłam błysk pożądania. Pokonał powoli dzielącą nas odległość i złapał moją twarz w swoje dłonie.

- Margo? - Zapytał niepewnie. W odpowiedzi złączyłam namiętnie nasze usta, chcąc by poczuł w tym geście wszystkie moje uczucia i pragnienia.

Nie przerywając pocałunku, Derek wziął mnie delikatnym ruchem na ręce. Momentalnie objęłam go nogami w pasie i zanurzyłam ręce w jego włosach. Zaniósł nas do dużej łazienki, po czym postawił mnie na kafelkach przed ogromną wanną.

- Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię kocham. - Wyznał zachrypniętym głosem, zdejmując swoje ubrania. Powolnym ruchem ściągnął także moją koszulkę i klęcząc przede mną, delikatnie zsunął z moich bioder spodnie i figi.

Nie przerywając kontaktu wzrokowego, położyłam rękę na jego sercu.

- Wiem. Tak samo mocno, jak ja kocham Ciebie. - Odszepnęłam.

The FeelingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz