Halloween part 1

1.1K 40 1
                                    

- Carrie wstawaj! 

- Mamo za chwilę - mówię cicho w poduszkę.

- Niall przyszedł. Schodź na dół albo powiem mu, żeby przyszedł tutaj - mówi.

- Dobra zaraz zejdę - odwracam się na plecy - Która godzina?

- Prawie dwunasta - mówi z rękami na biodrach - Pośpiesz się córciu - dodaje i wychodzi.

Po chwili wstaję i z szafy wyciągam spodnie, i bluzę. Z komody wyciągam bieliznę i idę do łazienki.  Przebieram się, maluję i schodzę na dół. Wchodząc do salonu, widzę rozmawiającą trójkę.

- Cześć wam - przechodzę do kuchni.

Z lodówki wciągam mleko, a z szafki miskę i płatki. Robię śniadanie i wracam.

- Jak tam? - pytam siadając obok Horana.

- Dobrze - odpowiadają w tym samym czasie, ale w dwóch różnych językach.

- Magda nie mów do niego w innym języku. Przecież cię nie rozumie - mówię też po polsku.

- A ty to co?

- Ja to co innego. Przecież mówię do ciebie, a nie do niego - odpowiadam jej z uśmiechem.

- Ja też mówiłam do ciebie a nie do niego.

- Jak to coś wydobywa się z waszych ust? - pyta Niall - Tego nie da się przecież wypowiedzieć.

- To jest trudne? To wcale nie jest trudne - mówię mu z uśmiechem.

- Na przykład - zaczyna po angielsku a kończy po polsku - Stół z powyłamywanymi nogami.

- Stoł z powy...lamy...wa ....what?

- Ni to nie jest wcale takie trudne - mówię ze śmiechem.

- Nie jest? Carrie czy ty siebie słyszysz? 

- Tak słyszę - odwracam się w stronę w stronę kuzynki - Porozmawiajmy sobie, ale nie po angielsku.

- Spoko.

- To co tam w szkole? - pytam z uśmiechem na twarzy.

- A powiem ci, że dobrze. Ostatnio dostałam piątkę z polaka.

- Popatrz na niego - mówię śmiejąc się.

Horan stoi ze spojrzeniem typu, What the fuck i nie wie co robić.

- Pamiętasz co mówiłaś wczoraj jak tu jechałyśmy? Teraz możesz obrabiać mu tyłek i nic nie zrozumie.

- Wiem i to takie fajne uczucie - mówi patrząc na niego z uśmiechem.

- Pani Brown niech pani im coś powie - mówi ze śmiechem.

- Teraz się będzie mojej mamie skarżył. Nieźle - też zaczynam się śmiać.

- Niall nieładnie - Magda także się śmieje.

- Dobra dziewczyny przestańcie już - mówi mama z uśmiechem.

- Sama to robisz, no ale dobra.

- Dobra ja idę, bo spóźnię się do pracy.

- Przecież to wy jesteście szefami. Nic się nie stanie jeżeli przyjdziesz trochę później - mówię już po angielsku.

- A kto powypełnia wszystkie papiery  - pyta.

- Księgowa?

- A kto ją przypilnuje? - zadaje kolejne pytanie.

- Tata?

- Przecież wiesz, że ma co innego do roboty.

- Wiem - wzdycham.

Wychodzi z pokoju i idzie na górę.

- Macie jakieś pla... przepraszam - wyciągam telefon i odbieram - Cameron?

- Cześć Carrie mam wiadomość. Dzisiaj ma być impreza w szkole.

- Jak to? Jaka impreza? W jakiej szkole?

- Ma być cały nasz rocznik. Przyjdziesz prawda?


Kto ogląda TVK?

Miłej nocy

Spotkanie D.K// I✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz