#19

401 30 1
                                    

KUBA

Wzięłem swój telefon z szafki i przeszukałem playliste w celu, znalezienie czegoś odpowiedniego.

- Co robisz? - zapytała siadając na łóżku i nakrywając się kołdrą.

- Szukam czegoś do posłuchania

- Przysięgam że jak włączysz Bogini to oberwiesz.

Zaśmiałem się słysząc jej odpowiedź. Nie miałem zamiaru wybierać tego utworu, ale po jej słowach wpadłem na pewien pomysł. Wyszukałem go na YouTube i puściłem zwiększając głośność.

- Kuba!

Spojrzałem na dziewczynę unosząc brew do góry.

- Jeśli myślisz, że ta piosenka wpłynie na mnie zachęcająco to jesteś w błędzie - Dominika wstała z łóżka przytrzymując materiał którym była owinięta - może jeszcze włączysz teledysk?

Obróciłem w jej kierunku ekran telefonu, ukazując lecący klip.

- No Ty chyba sobie jaja robisz! - szybkim krokiem podeszła do mnie wyciągając rękę w stronę smartphone'a

Zaśmiałem się, widząc jak jedną ręką przytrzymuje kołdrę. Uniosłem dłoń z telefonem do góry, w ten sposób był poza jej zasięgiem.

- Kuba wyłącz to!

- Bo co mi zrobisz? - wybuchłem śmiechem, widząc jak niezdarnie podskakuje próbując przejąć urządzenie

- Kurwa mać, mówię poważnie. Wyłącz to - warkneła krzyżując ręce na piersi

- Czyżbyś się zdenerwowała? - zadrwiłem, prowokując ją kolejny raz patrząc na ekran telefonu

- Kuba Ty w tym klipie robisz TO z Roksaną! A teraz jesteś ze mną!

- TO? Czyli co maleńka? - wyszczerzyłam się widząc jej frustracje

- Kuba, proszę Cię. Już i tak jestem wystarczająco zawstydzona - spuściłam głowę wpatrując się w swoje stopy

Przekrzywiłem głowę wpatrując się w dziewczynę. Nie miałem bladego pojęcia jak z nią postępować. Myślałem że ten teledysk ją sprowokuje do przejęcia inicjatywy, a ona jeszcze bardziej się wycofała. Wiedziałem że Roksana działa jej na nerwy, myślałem że to sprawi że znowu pokaże swoje pazurki. Ale byłem w błędzie.

- Maleńka a czego Ty się wstydzisz? Jesteś piękna i mądra. Jestem tu z Tobą, pamiętasz?

Odrzuciłem telefon na łóżko, muzyka po kilku sekundach zamilkła.

- Niby tak, ale Roksana jest powalająco śliczna, utalentowana i byłeś z nią tyle czasu. To o niej pisałeś piosenki.

- Zgadza się - odpowiedziałem szczerze, na co Dominika cofęła się o krok do tyłu.

- Więc jak ja mam się z nią mierzyć.

Jej szept ledwo dotarł do moich uszu. Ona naprawdę nie wiedziała jak śliczna jest i jak bardzo mi się podoba.
W tym momencie postanowiłem że pokaże jej w każdy możliwy sposób jak bardzo ją cenie. Sprawię że będzie pewniejsza siebie.

- Maleńka spójrz na mnie - już nie wiem po raz który uniosłem jej głowę do góry - nigdy, ale to nigdy nie porównuj siebie do Roksany ani innych dziewczyn. Nie ma to żadnego sensu. Nie chcę abyś była nią, podobasz mi się taka jaka jesteś. Jestem tu z tobą bo chce być z tobą. Nie z Roksaną, ani z nikim innym. Z Tobą. Jasne?

- Mhm... - wywróciłem oczami na jej niepewną odpowiedz

- Wiesz ze jesteś równie piękna co wkurzająca?

Jej śmiech sprawił, że również się zaśmiałem. Wpatrywaliśmy się w siebie przez kilka sekund. Nie byłem pewny co z tego wyjdzie, ale postanowiłem ponownie się do niej zbliżyć. Gdy już miałem pochylić się by ją pocałować, zrobiła coś co mnie totalnie zaskoczyło. Jej dłonie opadły wzdłuż ciała, a kołdra którą trzymała, spadła na podłogę. Widziałem jak walczyła sama ze sobą, by się nie zasłonić. Walczyła, by nie odwrócić wzroku z mojej twarzy.

- Najpiękniejszy widok jaki dane mi było zobaczyć - powiedziałem obserwując jak jej policzki nabierają rumieńca

- Dziękuję - poczułem jak przejeżdża dłońmi przez moją klatkę piersiową, zatrzymując je na szyi

Jej kciuk zatoczył wzór jednego ze znaków zapytania. Nie ułatwiło mi to panowania nad sobą.

- Maleńka nie masz pojęcia co Ty ze mną robisz.

- Pokaż mi - jej głos delikatnie zadrżał, ukazując jak bardzo się strasuje.

Czułem, że podjęła decyzję. Nie był to już spontaniczny ruch, tak jak wcześniej. Ale świadoma decyzja, wiedziałem, że teraz się już nie wycofa. To jest to czego chciała. A ja przysięgłem sobie, że zrobię wszystko aby czuła się dobrze.

- Chodź tu do mnie - złapałem ją za uda tuż pod pośladkami i uniosłem do góry

Dominika automatycznie oplotła mnie w pasie nogami, a dłonie złączyła na moim karku. Wpiłem się w jej usta gdy poczułem jej palce we włosach. Bez sprzeciwów rozchyliła je, wpuszczając mnie do środka. Nasz pocałunek stał się pełniejszy i lekko niezdarny. Przechyliłam się układając dziewczynę na środku łóżka. Zawiosłem nad jej ciałem, podpierając się na łokciach. Wpatrywałem się w te piękne czekoladowe oczy, zdecydowanie były moją ulubioną częścią jej twarzy. Cmoknąłem jej nos, na co ta śmiesznie go zmarszczyłam, mrużąc przy tym oczy. Zjechałem ustami na jej szczęke a następnie szyję. Odwróciła głowę w bok, dając mi większy dostęp. Przejechałem językiem od ucha aż po ramię, przygyzając na końcu skórę. Jej dłonie zacisneły się na moich ramionach, a z ust wydobył się cichy jęk. Przygyzając jej skórę wróciłem drogą powrotną do jej szyi. Z każdym kolejnym ugryzieniem z jej ust wydobywały się głośniejsze jęki. Tuż za uchem zassnąłem skórę mocniej, Dominika wbiła paznokcie w mój bark. Spojrzałem na czerwony ślad, po czym przejechałem po nim językiem łagodząc pieczenie. Spojrzałem w oczy dziewczyny, w których teraz błyszczały radosne iskierki.

- Czy Ty mi właśnie zrobiłeś malinke? - szeroki uśmiech dodawał jej uroku

- Tak - odwzajemniłem jej szczery uśmiech

- Jak dzieciak - pokręciła głową rozbawiona

- Dzieciak mówisz? - uniosłem brew do góry nie spuszczając z niej wzroku - Dzieci raczej nie robią tego co mam zamiar zrobić Tobie.

Zsunąłem się niżej, całujęc jej szyję i klatkę piersiową, zatrzymując się dłużej na lewej piersi. Drażniłem językiem sterczący sutek, czułem jak klatka dziewczyny unosi się szybciej a z ust wydobywają się jęki. Przeniósłem usta na drugą pierś, pieściłem ją przygyzając raz po raz zębami.

- Kuba... - moja imię zabrzmiało w jej ustach niczym najpiękniejsza melodia.


--------------------

Dzisiaj późnym wieczorem dodam jeszcze jeden rozdział :) dajcie znać czy chcecie dalszy opis łóżkowych igraszek czy ominąć tą scenę 🙈

Dziękuję za każde wyświetlenie, każda gwiazdkę i każdy komentarz! Jak zawsze, jesteście najlepsi!

BILET Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz