Hyakkimaru

1.8K 117 199
                                    

6 odcinek położył mnie na łopatki i jeszcze bardziej doceniłam tę serię ^^ Miało być Kingdom Hearts (co mnie nie powstrzymało przed cytatem), ale tak to ze mną jest, że jak się za bardzo nastawiam to potem mija dużo czasu zanim cokolwiek zrobię

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

6 odcinek położył mnie na łopatki i jeszcze bardziej doceniłam tę serię ^^ Miało być Kingdom Hearts (co mnie nie powstrzymało przed cytatem), ale tak to ze mną jest, że jak się za bardzo nastawiam to potem mija dużo czasu zanim cokolwiek zrobię.

Ferie nie są dla mnie zbyt łaskawe z powodu prawa jazdy, ale czasem trzeba też coś w życiu ogarnąć XD Mam jednak nadzieję na przynajmniej jeszcze jednego shota w przeciągu ferii (będzie powrót Asha Lynxa, bo komuś obiecałam wink wink, tylko jeszcze nie wiem w jakiej kolejności).

Z okazji Walentynek życzę wam dużo miłości, zarówno romantycznej jak i rodzinnej/przyjacielskiej ^^  Jedzcie czekoladę do woli! Nie ma co prawda żadnego speciala, ale oneshot jest o serduszku.


Tytuł: Doki Doki

Fandom: Dororo to Hyakkimaru

Pairing: Reader x Hyakkimaru

Długość: Ok. 1100 słów

Informacje dodatkowe:

1. Akcja rozgrywa się w 5 odcinku anime. Stąd, pojedyncze słowa zapisane kursywą należą do Hyakkimaru, który w tym etapie akcji jeszcze nie potrafi mówić.

2. Płeć Dororo jest jeszcze dla widza tajemnicą do tego momentu i udało mi się ją tu zachować.  

3. Miałam problem z honoryfikatami, bo nie ma jeszcze tłumaczenia z nimi i w zasadzie słabo jak dla mnie je słychać (szczerze mówiąc nawet nie wiem czy w tym anime są inne, bo to inna epoka, czy w ogóle ich nie ma) ale wybrnęłam jakoś na okrętkę.


"Starting a new journey may not be so hard 

or maybe it has already begun."

Kingdom Hearts II


Szum

Stukot

Głos

— Dororo-chan, podaj mi to — szepnęła [Reader].

Po czym delikatnie obwiązała głowę Hyakkimaru tkaniną.

Wypatrywała z jego strony jakiegokolwiek ludzkiego odruchu. Jednak orzechowe, martwe oczy utkwiły spojrzenie w jakimś innym punkcie. Być może wpatrywały się w jej duszę, debatując nad tym, jaki przybrała kolor.

— W tej głuszy jest tak cicho, że dostaję ciarek. Tylko co z tego, skoro dla niego to wciąż za głośno?

— Niewiele możemy na razie zrobić.

💜 ᴋᴏʟᴏʀᴏᴡʏ ᴏɢʀᴏ́ᴅ - ᴢʙɪᴏ́ʀ ᴏɴᴇsʜᴏᴛᴏ́ᴡ x ʀᴇᴀᴅᴇʀ 💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz