Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Re: Zero lepiej sobie radziło z konceptem podróży w czasie i rozwojem postaci. Tokyo Revengers trzyma się na barkach Sano i Ryugujiego, bo na pewno nie na Takemichiego. Tymi dwoma zdaniami podsumowałabym mój dotychczasowy seans tej serii. Czy była to strata czasu? Odpowiedź brzmi nie, ale nie poleciłabym tego każdemu. To taki hit, którzy zapamiętają tylko ci, co oglądali sezon wiosna/lato 2021 (zanim na mniej najedziecie z mangą, że pewnie potem lepsze itd. — wiem co się w niej dzieje choć nie czytam XD).
Skąd więc oneshot o takim Satoru Gojo tego uniwersum? Bo właściwie nigdy nie piszę z serii, które uważam za takie totalne topki i klasyki (jak ktoś mnie trochę zna, to wie, że nie tknę Fullmetala palcem nigdy, bo uważam to za jedną z najlepszych rzeczy w życiu i nawet obejrzeć mi szkoda w obawie, że magia zniknie XD). TR właśnie mi się do tej grupy nie zalicza, ale wciąż jest przyjemne. A poza tym miałam ochotę pójść trochę w stronę studium postaci zamiast skupiać się na sytuacjach. Mikey jest skomplikowanym człowiekiem i od początku wiedziałam, że to będzie jakieś lekkie wyzwanie w porównaniu do tego, co zwykle piszę. Miewam trudności z postaciami szalonymi czy zmieniającymi zachowanie o 180 stopni (jak on).
Jeśli bredzę, to wybaczcie. Staram się wykurować przed wyjazdem do Krakowa. Niestety muszę chorobę przechodzić do pracy i już powoli mam dosyć... Mam nadzieję, że zdążę i pojadę. To pierwszy wyjazd jaki organizuję ze znajomymi bez niczyjej ingerencji. Teraz, gdy już wszystko pozałatwiałam i podzwoniłam (wiem, odważna jestem), chciałabym się tym nacieszyć zamiast pakować w siebie leki.
Widzimy się niedługo. Prawdopodobnie pod scenariuszami, bo ludzie już pewnie zapomnieli gdzie ja je skończyłam (wszystko przez tego shota z Miraculous)... Pomyślałam, że na następne konkretniejsze świętowanie wyświetleń (bo lecą nawet jak nic nie robię XD) mogłabym zrobić mini loterię. Nagrodą byłoby zamówienie shota albo coś w tym stylu. A kiedyś tam, jak dożyję, to może bym zrobiła nawet z mangami, bo mam parę tomów w dobrym stanie i chętnie bym oddała.
Kto wie do czego konkretnie nawiązuje tytuł ten ma ode mnie ciastko 🍪
