– Alice Ahearn.
Słyszę, jak prowadzący wyczytuje moje imię i nazwisko, kiedy stoję skryta w cieniu czarnej kurtyny. Nerwowo wycieram spocone dłonie o spodnie, po czym ruszam przed siebie. Moje kroki odbijają się echem w przestronnej sali. Sprzęt, na którym gram, została już wcześniej umieszczony na scenie i podłączony do wzmacniacza. Przygotowano dla mnie również krzesło, jednak wolę grać na stojąco.
Moim instrumentem jest gitara elektryczna, ponieważ w sercu od zawsze gra mi rock. Choć na co dzień wyglądam dość dziewczęco, na scenie lubię pokazywać swoją ostrzejszą stronę.
– Dzień dobry – witam się.
– Dzień dobry, Alice – odzywa się kobiecy głos, jednak trudno mi dostrzec jego właścicielkę, ponieważ jestem nieco oślepiona światłem reflektorów.
Nie widzę jurorów ani publiczności, co ma swoje plusy – trochę mniej się stresuję. Czuję się, jak gdybym była tu sama.
– Opowiedz nam o sobie – kontynuuje jurorka.
Zaczynam swoją stałą, konkursową śpiewkę:
– Mam osiemnaście lat, jestem w drugiej klasie liceum i za rok będę musiała podjąć decyzję, co dalej chcę robić w swoim życiu. Pragnę związać swoją przyszłość z muzyką, ponieważ gram od dziecka i trudno mi wyobrazić sobie, bym mogła zajmować się czymś innym.
Dobrze, że rodziców nawet nie obchodzi, co robię na przeglądach, bo gdyby usłyszeli te słowa, nie byliby zadowoleni!
– Prosimy zatem, żebyś podzieliła się z nami swoim talentem.
Zawieszam pasek gitarowy na szyi. Przed rozpoczęciem występu często uderza mnie świadomość tego, że wszystkie oczy są zwrócone na mnie, co w pierwszym odruchu zwykle powoduje, że najchętniej uciekłabym jak najdalej, ale wszystko zmienia się, gdy zaczynam grać.
Odchrząkuję, kładąc palce na odpowiednie struny. Waham się przez moment, ale zaczynam, gdy rozbrzmiewa podkład. Spod mych dłoni wydobywają się dźwięki jednej z moich ulubionych piosenek. Postanowiłam pobawić się muzyką i przygotowałam aranżację „Rolling in the Deep".
Zamykam oczy i bez reszty oddaję się grze. W takich chwilach jestem niezwykle skupiona, a moim ciałem rządzi nienazwana siła. Jeszcze przed sekundą drżałam z nerwów, a teraz zapomniałam już o całym świecie. Liczy się tylko tu i teraz, ja i moja gitara. To zawsze tak działa.
Dotykam palcami każdej struny, daję z siebie wszystko, by pokazać mój warsztat. Bezbłędnie, tak jak miało być. Zawsze jednak towarzyszy mi uczucie, że mogło być lepiej.
Kończę. Biorę głęboki oddech i otwieram oczy, głośno wypuszczam powietrze – daję w ten sposób upust emocjom. W sali rozbrzmiewają oklaski, a ja jestem pełna dobrych myśli. Naprawdę się postarałam!
– Dziękujemy Alice Ahearn, która... – mówi prowadzący, a ja chowam się już w pomieszczeniu, gdzie przebywają wszyscy występujący dziś artyści.
Zwykle moje występy to przeglądy talentów w jakichś przypadkowych miejscowościach, które znajduję, wertując Internet. Dziś jest jednak inaczej. Można powiedzieć, że jestem wyjadaczką na tym konkursie. Rok w rok występuję na tej scenie. I nigdy jeszcze nie zwyciężyłam.
Mam nadzieję, że dzisiaj się to zmieni i nie będę przyjeżdżała tutaj do końca życia, licząc na to, że kiedyś dadzą mi wygrać z litości.
Dotąd najlepszym osiągnięciem na tym konkursie było stanięcie na drugim miejscu. Poza tym zgarnęłam liczne wyróżnienia. Bardzo to doceniam, ale nie ukrywam, że po dzisiejszym występie chciałabym wreszcie sięgnąć po zwycięstwo. Choć konkurencję mam niemałą...
CZYTASZ
Dream Big #1 ✔ 18+
RomancePOPRAWKI ROZDZIAŁÓW 13/44 Jak byś się zachował, gdyby osiemnaście lat Twojego poukładanego życia, zaczęło się rozpadać wraz z pojawieniem się intrygującego nieznajomego? Alice, prymuska, chce wreszcie posmakować wolności i sięgnąć po swoje marzen...