12. Bang Chan x Reader

3.5K 133 28
                                    

Zamówione przez ThePolishArmyOla


Bang Chan x Reader
Romans

Niby tylko tańce

- No co ty robisz, koalo! - zawołała na to, jak Chan zaczął udawać kurczaka w czasie ćwiczenia układu "Get Cool".

- A ty co stoisz, jak ten pingwin? - spytał cię, udając zszokowanego.

- Jesteś szalony... - stwierdziłaś, przewracając oczami ze śmiechem.

- Wiem. Dlatego mnie kochasz. - puścił ci oczko flirciarsko.

- Ha. Ha. Ha. Co nie zmienia faktu, że jesteśmy na początku wymyślania nowego układu, a ty puściłeś " Get Cool" i zacząłeś udawać kurczaka.

- Em... Tak, to prawda.

Rozłożyłaś ręce na boki w teatralnym stylu. Po twoim wyrazie twarzy było widać, że w ogóle nie rozumiesz się dzieje w tej sali tanecznej, w której aktualnie przebywacie. Chan jedynie się na to zaśmiał.

- Dobra dobra. - powiedział, jak zwykle z uśmiechem.

Właściwie zawsze cię słuchał albo był po twojej stronie. Jedynie czasami, jak właśnie w tym momencie, potrzebował chwili, aby zdziecinnieć do reszty na parę minut. Bawiło cię to w wielu sytuacjach, aczkolwiek zwykle... Nie miał wyczucia czasu.

Przygotowałaś się do pozycji "Get Cool" i już miałaś zacząć tańczyć partię Chrisa, ale zorientowałaś się, że to wcale nie było to. Usłyszałaś spokojną melodię na gitarze. Spojrzałaś zdziwiona, a nawet skonsternowana na chłopaka. On wydawał się zadowolony z siebie, ale nie przypominało to dziecięcego szczęścia jak jeszcze minutę temu. Na jego pięknej twarzy widniał lekki uśmiech, a wzrok jakby sam prosił, abyś mu na ten raz wybaczyła.

Podszedł do ciebie, gdy tylko wokalista zaczął śpiewać. To akurat cię nie zdziwiło, że był to akurat Ed Sheeran. Wtedy też sobie przypomniałaś, że tytuł tegoż utworu to "Tenerife Sea". Chris często sobie puszczał jego utwory dla relaksu i uspokojenia myśli, między innymi właśnie to. Jednak teraz nie skupiałaś się na tych marnych dla tej chwili faktach. Patrzyliście na siebie, a gdy Chan już był blisko ciebie, wysunął dłoń w geście zaproszenia do tańca. Zgodziłaś się drobnym gestem, łapiąc go za rękę.

Zaczęliście taniec wolny. Wasze klatki piersiowe do siebie przylegały i patrzyliście sobie w oczy, jakby nie było innego świata poza nimi. Poruszaliście się powoli i w pulsie, robiąc małe kółeczko na sali.

Trochę mieliście wrażenie, jakbyście byli poza czasem albo jakby czas się zatrzymał. Liczyła się dla was jedynie ta chwila, pełna wzajemnej miłości i bez zbędnych słów. Wystarczyła piosenka w tle, która idealnie pasowała do waszego tańca.

W końcu wasze usta złączyły się w czułym, pełnym uczuć pocałunku. Najpiękniejsza część całego dnia. Chwila intymności tylko dla was.

No ale wszystko, co piękne, kiedyś się skończy.

Utwór się skończył i puściło się coś zupełnie innego. Konkretniej "Nancy Mulligan". Przewrócił oczami, po czym cię puścił i poszedł w stronę telefonu. Ty za to zachichotałaś jedynie przez jego reakcję.

- To znak, że pora do pracy. - powiedziałaś, rozciągając się rękami do góry.

Chris odwrócił się do ciebie zrezygnowanym wzrokiem, natomiast ty zrobiłaś serduszko z rąk w stylu aegyo i uroczo się uśmiechnęłaś. On się na to zaśmiał.

- Wygrałaś. - stwierdził. - Ale dokończymy to później.

//Wiem, krótkie jak na inne moje prace, ale wiesz... Zawsze możesz poprosić o coś jeszcze ^^ I jak chcesz, dam linki do utworów~

One shots {Stray Kids} [Zamówienia ZAMKNIĘTE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz