2. Minho x Reader

7.4K 239 113
                                    

Zamówienie od bubbleyanan

Minho x Reader
Romans

Mój model i fotograf

Szczerze mówiąc nigdy się Minho nie chwaliłaś, że masz oko fotografa. Sam to stwierdził, zresztą w bardzo ciekawy sposób. Kiedy na chwilę wyszłaś z pokoju, jak byliście razem u ciebie w domu, wziął twój telefon, zgadł hasło i przejrzał z ciekawości to, co tam masz, a szczególnie zainteresowała go twoja galeria. Bardzo podobały mu się te zdjęcia, które przedstawiały twoje koleżanki, zachody słońca i naturę czy pieski sąsiadów lub ludzi obcych z ukrycia (na przykład jego). Powysyłał najlepsze fotografie sobie przez messenger, a ty to zauważyłaś dopiero dzień później.

Skończyło się na tym, że zostałaś przez niego poproszona, aby mu zrobić sesję zdjęciową, za co miałaś dostać nagrodę w postaci... Niespodzianki. Bałaś się trochę co to może być, bo jak wszyscy wiemy, twój kochany Lee Know jest dość nieprzewidywalny, a jego wyobraźnia przekracza wszelkie skale. Ale mniejsza.

Wymyślił sobie nie wiadomo dlaczego pewne miejsce w parku, a najkonkretniej "Most zakochanych". Gdy już byliście na miejscu, zaczęłaś robić mu zdjęcia. Na początku nie byłaś pewna tego, co robisz, ale po parunastu minutach twoja pewność siebie wzrosła do tego stopnia, iż mówiłaś mu co ma robić.

W pewnym momencie na most wszedł jakiś facet. Byłaś wkurzona, czekając, aż przejdzie i będziesz mogła dalej fotografować chłopaka. Jednak stało się coś, czego się nie spodziewałaś. Minho zahaczył nieznajomego i zaczął z nim żywo rozmawiać. Po dosłownie parunastu sekundach dał znać ci gestem ręki, abyś tam podeszła. Oczywiście to zrobiłaś, czemu by nie.

- [T.I.], to jest mój znajomy, fotograf.  - Nie dał ci się przywitać z nieznajomym, ponieważ kontynuował. - Poprosiłem go, aby porobił nam zdjęcia w tym parku.

Spojrzałaś zdziwiona na Minho, a potem na niejakiego znajomego mu fotografa. Byłaś dość zaskoczona nagłą zmianą planu.

- Naprawdę? - spytałaś.

- Naprawdę. - powiedział roześmiany chłopak.

- Daj mi aparat, panienko i się ustawcie jakoś ładnie.

Nie musiałam długo czekać na gest chłopaka. Minho sam zdjął z twojej szyi aparat, podał fotografowi, po czym, gdy ten odchodził od was aby być odpowiednio daleko, złapał cię w pasie, oparł głowę o twoje ramię i się uśmiechnął, jak dziecko.

Sama nie mogłaś ukrywać swojego szczęścia, dlatego cicho zachichotałaś, wpatrując się w aparat. Fotograf zrobił parę zdjęć, po czym Minho pocałował cię w policzek. Nie ukrywając zaskoczenia, otworzyłaś szerzej oczy.

- Słodko się rumienisz. - wyszeptał ci do ucha, przez co poczułaś przyjemne dreszcze, po czym wziął twoje dłonie i położył coś na nich. Spojrzałaś w dół i zobaczyłaś przepiękną kłódkę na której były pierwsze litery waszych imion, a pomiędzy plusik. Spojrzałaś zaskoczona na chłopaka, na co on się zaśmiał.

- Założysz? - spytał z uroczym uśmiechem.

Od razu przeniosłaś wzrok na miejsce, gdzie chciałabyś, aby była wasza "miłosna" kłódka. Podbiegłaś tam truchtem, przyłożyłaś do pręta i zamknęłaś kłódkę. Sprawdziłaś jeszcze, czy trzyma się stabilnie. Z przejęcia nawet nie zauważyłaś, że fotograf jedną ręką robi zdjęcia, a w drugiej trzyma telefon i nagrywa całe to zdarzenie. Dopiero wtedy, gdy wstałaś, posłałaś krótkie spojrzenie na oba sprzęty i uciekłaś spojrzeniem zawstydzona do kłódki.

Poczułaś przyjemne ciepło na ramionach. Odwróciłaś się do Minho i wpatrywaliście się sobie w oczy. Oboje byliście niezwykle szczęśliwi. Zbliżaliście się do siebie najpierw ciałami, potem twarzami, a na końcu złączyliście się w delikatnym, pełnym miłości pocałunku, którego na pewno nie zapomnicie do samego końca waszej historii, a może i jeszcze dłużej.

Niektórzy mogliby pomyśleć, że to była jedynie kłódka. Kawałek metalu, plastiku czy żelaza, nic więcej. Jednak dla was to było coś więcej. Kolejny schodek w górę, ku waszemu nieskończonemu szczęściu.

One shots {Stray Kids} [Zamówienia ZAMKNIĘTE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz