Bad Boy Jungkook [ ZAKOŃCZONE]

#7 Impreza

5 godzin później**

Zmęczona i wykończona udanymi zakupami wróciłaś do domu. Śmiało mogłaś powiedzieć, że naprawdę były udane.
Na resztę wieczoru zaplanowałaś oglądanie dram. Nie miałaś zamiaru już nigdzie wychodzić.
Aktualnie jesteś w trakcie oglądania czwartego odcinka dramy School 2017.
Oczywiście miałaś i na uwadzę swoją dziwnie zachowującą się siostrę od kilku dni , którą na prośbę mamy pilnowałaś...

Tymczasem u chłopców**

Jak Jungkook powiedzał tak zrobili. Wybrali się do swojego ulubionego baru, do którego zazwyczaj chodzą imprezować albo zwyczajnie piją. Wygodnie rozsiedli się przy stoliku.

JK: To co pijemy? - Spojrzał na każdego z osobna
V: Coś mocnego - Odpowiedział pierwszy na jego pytanie
JK: Człowieku przeceż nie herbatę z cukrem - Powiedział z nutą sarkazmu
JH: Hali kelner! - Pokazał mu gest przyjścia do stołu - 14 piw prosimy
Kelner: Czy panowie są pełnoletni? - Spytał lekko wystraszony
Suga: A czy my wyglądamy na dzieciuchy czy jak? - Spojrzał na niego z pod byka
Kelner: Już pojadę
Suga: Tylko szybko szybko

Po niecałych 3 minutach ponownie zjawił się kelner tym razem z zamówieniem jakim złożyli chłopcy.

Jin: Tak bez okazji to gówno nie picie. Prawda? - Spojrzał na każdego - To za co pijemy?
JH: No prawda - Przytaknął przyjacielowi - Pijmy więc za nasze zajebiste życie i za nas samych
Jimin: Łee na taką okazję to potrzebujemy czegoś mocniejszego
V: Wódka!
RM: Kelner! Wódkę prosimy - Odwrócił się do niego - Tylko szybko
Kelner: Już się robi

3 godziny późnej**

Siódemka przyjaciół naprawdę była po takim czasie mocno wstawiona...

V: To chodźmy potańczyć. Ugu Bugu - Krzyknął w stronę przyjaciół klepiąc Jina w plecy
JK: Ja nigdzie nie idę bo to się źle skończy mam dziewczynę i to mi wystarczy
Suga: Nooo a ja popilnuje młodego. Zostanę z nim
Jimin: A bo to kulwa dlaczego? - Odezwał się ledwo trzymając się na nogach
Suga: Mam dziewczynę
Jimin: Ty i dziewczyna? Niby kto to? Szczotka od podłogi chyba
Suga: Nie debilu to Lee. Chuj Ci do tego. Idź się gibać
Jin: Ty kurwa nic nie mówiłeś
Suga: Bo zaraz byście pieprzyli na okrągło - Przewrócił oczami
RM: To naszle 5 idze a wy pantofelki siedzieć... - Odezwał się trzymając się stołu a jednocześnie kołysząc na boki.
(Błędy zamierzone z powodu zaistniałej sytuacji)
JK: Tylko nie pantlofelki
Suga: Właśnie. Dupa nie pafofelki idź ty slejusie.

40 minut później**

JK: To co na drugą nogę?
Suga: Dobra to zdrówka nam młody i tym debilnym ludziom też - Spojrzał na resztę przyjaciół
V: ulaaaulaula ula ciumu ciuu ciimcium muuu buja buja łupu ciupu
JH: Lewa prawa twoja stara...
RM: Napierdala
Jin: Ruszaj prawo lewo góra dół maleńka
Jimin: Rozbieraj mała

Większość przyjaciół bawiła się dobrze aż za dobrze. Natomiast Yoongi z Jungkookiem rozglądali się do momentu przyjścia pewnej nieznanej dziewczyny...

Dz: Hej
JK: No hej?
Dz: Czemu siedzicie tak samotnie? - Oparła się o ramię Jungkook'a
Suga: A co nie można? - Odezwał się
Dz: Nie musisz być odrazu taki nie miły - Zaczęła wędrować ręka po torsie Kookie'go
JK: Odwal się. Mam dziewczynę
Dz: Jejuś nie ma jej tu. Nic nie musi wiedzieć.
JK: Kurwa mać! Nie ruzumiesz, że nie będę się z tobą pierdolił? Z resztą jak on - Wskazał wzrokiem na pijanego Min'a
Dz: Pff twoja strata idioto
JK: Żadna strata przelecieć cię
Dz: Spierdalaj...