ZESPÓŁ BTS NIE ISTNIEJE
Jeon Jungkook chodzący cham, prostak wredny bad boy w jednym
T/I T/N - chamska, wredna dziewczyna o wrażliwym sercu.
Co się stanie jeśli uczucia względem siebie nakierują się na dobre tory?
Czy Jeon odkupi swoje złe zacho...
Jest kilka godzin po zakończeniu twoja siostra zdała... A ty cieszyłaś się że ukończyłaś tą popierdoloną szkołę może tak nie do końca, ponieważ to tam znalazłaś swoją miłość...
Ty: Oh pod Bogiem jeśli tak franca tu przyjdzie to nie wyjdzie żywa JK: Oh skarbie nie mówisz serio? Ty: Nie no coś ty na żarty - Sarkazm JK: Przecież wiesz że tylko ciebie kocham Ty: No wiem ale... - Nie dane było Ci dokończyć bo przerwał Ci Kooki JK: To nie martw się tą szmatą na zapas ukończyliśmy szkołę i bawimy się dziś - Oznajmił całkiem wyluzowany Ty: No dobrze, kocham cię JK: Ja ciebie bardziej Ty: No raczej ja JK: Yyy nie bo ja Ty: Nie - Odpowiedziałaś stanowczo JK: Ja bardziej i nikt więcej nie może bo jestem bad boy'em i nikt oprócz mnie nie jest w stanie kochać bardziej niż ja - Pocałował cię Ty: Dobrze '' bad boyu '' - Prychłaś śmiechem Jimin : Siemka gołąbeczki, gotowi na melanż? Ty: Tak - Wachałaś się odpowiedzią Sis: Nie - Odpowiedziała stanowczo Jimin : Czemu mój skarneczek nie jest gotowy? Sis: Bo kurwa wiem że ta kurwa tu przyjdzie Jimin : Prmyczku mój kocham cię, tylko ciebie - Odpowiedział stanowczo łapiąc ją za podbródek Ty: Kooki ty też tak gadasz JK: Ale romantycznniej Ty: Jedno i to samo gadacie Jimin : Nie i nie, nie przeszkadzaj - Wchodził w słowotok, a w tym momencie wparowali chłopcy : Jin, RM i Hobi
Jin : Siemka - Przywitaliście się - Gdzie Suga?? Jimin : U Lee, będzie za 15 minut V: Pojechali po lepsze alko Jin : Kim Taehyung nie przesadzaj JH: Seokjin kurwa mać skończyliśmy szkołę to bawimy się w najlepsze Jin: Taa, tylko bez przesady
4 godziny późnej
Strój 👙
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Byłaś już przygotowana... Wszystko luzik, cacy w głębi serca miałaś nadzieję że SoRin nie przyjdzie i nie wpierdol wam się na imprezę, jednak pozory mylą
Ty: Po jakie licho ta pizda przyszła Lee: Uczepiła się jak wrzut na dupie jak jej nie wpierdole to będzie cud
Sis: Ale z niej kurwa no ruchać by się chciała z każdym - Parzyłyście się na nią zabijając wzrokiem
Po chwili zobaczyłaś coś, czegoś wolałaś nie zobaczyć... Dziewczyna zacząła klejć się do Jungkooka ten wyraźnie ją odpychał ale ta widocznie była głupia i nie rozumiała....
Ty: Kurwa koniec tego - Oznajmiłaś dziewczyną
Pewnym i śmiałym krokiem poszłaś w stronę Kooki 'ego. Złapałaś brązowowłosą dziewczynę za jej włosy zaraz po tym wyprowadziaś ją na dwór nadal trzymając ją za kudły...
Ty: Kurwa ty chyba czegoś nie rozumiesz - Zaraz z tobą wyszły dziewczyny SoRin : O jej biedna kizia mizia boji się że Jungkook kopnie w dupe Ty: Uważaj sobie po huj tu przyszłaś SoRin : Po swoją zdobycz Ty: Słuchaj no szmato nie ma żadnej zdobyczy i nie będzie SoRin : Dostaje to co chcę a Jungkook był mój jest i będzie a ty... Ty jesteś jego zabawką na dłuższy okres i tyle no a Jimin i Suga hmm ich też mogę spokojnie załatwić Ty: Dobra chyba musimy sobie pogadać - Nie wytrzymałaś
Wzięłaś sprawy w swoje ręce natychmiast przystąpiłaś do bójki. Popchnęłaś ją na trawę następnie zaczęłaś okładać ją pięściami...
Tak cię wkurwiła że nie dało się ciebie odciągnąć od pół przytomnej dziewczyny
Lee: I/S biegnij po chłopaków Sis: A po co niech ma za swoje Lee: Chcesz żeby poszła do pierdla Sis: No dobra - Pobiegła po resztę - Jungkook! T/I napierdala się w ogrodzie
JK: Co robi? Sis: Bije tą szuję JK: Co moja T/I?! - Zdziwił się lekko, ponieważ miałaś być grzeczna... Sis: Tak twoja twoja Jimin : Ej to chodźmy - Wtrącił się JK: Szybko - Pobiegł w stronę ogrodu Sis: Ma za swoje po co pierdoli głupoty - Złapała za kieliszek Jimin : Chodźmy mu pomóc - Położył jej kieliszek