Jest kilka godzin po zakończeniu twoja siostra zdała... A ty cieszyłaś się że ukończyłaś tą popierdoloną szkołę może tak nie do końca, ponieważ to tam znalazłaś swoją miłość...
Ty: Oh pod Bogiem jeśli tak franca tu przyjdzie to nie wyjdzie żywa
JK: Oh skarbie nie mówisz serio?
Ty: Nie no coś ty na żarty - Sarkazm
JK: Przecież wiesz że tylko ciebie kocham
Ty: No wiem ale... - Nie dane było Ci dokończyć bo przerwał Ci Kooki
JK: To nie martw się tą szmatą na zapas ukończyliśmy szkołę i bawimy się dziś - Oznajmił całkiem wyluzowany
Ty: No dobrze, kocham cię
JK: Ja ciebie bardziej
Ty: No raczej ja
JK: Yyy nie bo ja
Ty: Nie - Odpowiedziałaś stanowczo
JK: Ja bardziej i nikt więcej nie może bo jestem bad boy'em i nikt oprócz mnie nie jest w stanie kochać bardziej niż ja - Pocałował cię
Ty: Dobrze '' bad boyu '' - Prychłaś śmiechem
Jimin : Siemka gołąbeczki, gotowi na melanż?
Ty: Tak - Wachałaś się odpowiedzią
Sis: Nie - Odpowiedziała stanowczo
Jimin : Czemu mój skarneczek nie jest gotowy?
Sis: Bo kurwa wiem że ta kurwa tu przyjdzie
Jimin : Prmyczku mój kocham cię, tylko ciebie - Odpowiedział stanowczo łapiąc ją za podbródek
Ty: Kooki ty też tak gadasz
JK: Ale romantycznniej
Ty: Jedno i to samo gadacie
Jimin : Nie i nie, nie przeszkadzaj - Wchodził w słowotok, a w tym momencie wparowali chłopcy : Jin, RM i HobiJin : Siemka - Przywitaliście się - Gdzie Suga??
Jimin : U Lee, będzie za 15 minut
V: Pojechali po lepsze alko
Jin : Kim Taehyung nie przesadzaj
JH: Seokjin kurwa mać skończyliśmy szkołę to bawimy się w najlepsze
Jin: Taa, tylko bez przesady4 godziny późnej
Strój 👙
Byłaś już przygotowana... Wszystko luzik, cacy w głębi serca miałaś nadzieję że SoRin nie przyjdzie i nie wpierdol wam się na imprezę, jednak pozory mylą
Ty: Po jakie licho ta pizda przyszła
Lee: Uczepiła się jak wrzut na dupie jak jej nie wpierdole to będzie cudSis: Ale z niej kurwa no ruchać by się chciała z każdym - Parzyłyście się na nią zabijając wzrokiem
Po chwili zobaczyłaś coś, czegoś wolałaś nie zobaczyć... Dziewczyna zacząła klejć się do Jungkooka ten wyraźnie ją odpychał ale ta widocznie była głupia i nie rozumiała....
Ty: Kurwa koniec tego - Oznajmiłaś dziewczyną
Pewnym i śmiałym krokiem poszłaś w stronę Kooki 'ego.
Złapałaś brązowowłosą dziewczynę za jej włosy zaraz po tym wyprowadziaś ją na dwór nadal trzymając ją za kudły...Ty: Kurwa ty chyba czegoś nie rozumiesz - Zaraz z tobą wyszły dziewczyny
SoRin : O jej biedna kizia mizia boji się że Jungkook kopnie w dupe
Ty: Uważaj sobie po huj tu przyszłaś
SoRin : Po swoją zdobycz
Ty: Słuchaj no szmato nie ma żadnej zdobyczy i nie będzie
SoRin : Dostaje to co chcę a Jungkook był mój jest i będzie a ty... Ty jesteś jego zabawką na dłuższy okres i tyle no a Jimin i Suga hmm ich też mogę spokojnie załatwić
Ty: Dobra chyba musimy sobie pogadać - Nie wytrzymałaśWzięłaś sprawy w swoje ręce natychmiast przystąpiłaś do bójki. Popchnęłaś ją na trawę następnie zaczęłaś okładać ją pięściami...
Tak cię wkurwiła że nie dało się ciebie odciągnąć od pół przytomnej dziewczyny
Lee: I/S biegnij po chłopaków
Sis: A po co niech ma za swoje
Lee: Chcesz żeby poszła do pierdla
Sis: No dobra - Pobiegła po resztę - Jungkook! T/I napierdala się w ogrodzieJK: Co robi?
Sis: Bije tą szuję
JK: Co moja T/I?! - Zdziwił się lekko, ponieważ miałaś być grzeczna...
Sis: Tak twoja twoja
Jimin : Ej to chodźmy - Wtrącił się
JK: Szybko - Pobiegł w stronę ogrodu
Sis: Ma za swoje po co pierdoli głupoty - Złapała za kieliszek
Jimin : Chodźmy mu pomóc - Położył jej kieliszekWszyscy ile sił w nogach pobiegli do ogrodu....
C. D. N
CZYTASZ
Bad Boy Jungkook [ ZAKOŃCZONE]
FanfictionZESPÓŁ BTS NIE ISTNIEJE Jeon Jungkook chodzący cham, prostak wredny bad boy w jednym T/I T/N - chamska, wredna dziewczyna o wrażliwym sercu. Co się stanie jeśli uczucia względem siebie nakierują się na dobre tory? Czy Jeon odkupi swoje złe zacho...