Usunąć?

2.1K 60 2
                                    

Od wybuchu Olivi minęło pół godziny. Siedziały właśnie w aucie i jechały na lunch by poprawić sobie humor. Brunetka cały czas była złamana. Miała 1000 myśli na minutę, myślała co będzie jeżeli Ash nie uzna dziecka. Weronika widząc stan swojej przyjaciółki miała ochotę sama się rozpłakać.

-Wer.. Może ja usunę to dziecko?- Weronika słysząc te słowa ostro zahamowała przed barem.

-Co?!

-Co ty robisz mogłaś nas zabić!

-A ty chcesz zabić swoje dziecko! Olivia jak tak możesz?! To że bzykałaś się z Ashem i zaszłaś w ciążę to nie wina tego malucha! Mogliście najpierw pomyśleć a nie uprawiać seks bez zabezpieczeń! Mam ci wytłumaczyć jak się robi dzieci?! Czy może co zrobić żeby podczas seksu nie wpaść?! Wiesz Oli myślałam że jesteś inna że jeżeli nawet Ashton nie będzie chciał tego dziecka to się nim sama zajmiesz. Nie przypuszczałam że przyjdzie ci taki głupi pomysł do głowy. Zrozum dziecko tu nic nie zawiniło.- Weronika wrzeszczała i gestykulowała swoimi chudymi dłońmi.

-Weronika ale postaw się też w mojej sytuacji. Mam 18lat żyje ze spadku rodziców i małej wypłaty z kawiarni. Moje mieszkanie ma tylko kuchnię łazienkę mały hol i jeden pokój.

Nie dam sobie rady.

-Musisz powiedzieć Ashtonowi to jest najważniejsze.- powiedziała dziewczyna wychodząc z auta co też zrobiła brunetka.

-Wiem ale się boję. Wiesz że go unikam.

-Tak wiem chodź zamówimy białą kawę i sok pomarańczowy.

***

Zmęczona dziewczyna wróciła do domu z zakupami. Była zmęczona ale też wdzięczna rudowłosej dziewczynie za wyciągnięcie jej na zakupy. Rozmawiały dużo o dziecku i o tym że jednak pomysł z usunięciem to totalna pomyłka. Położyła zakupy na stole gdy usłyszała dzwonek. Szybko rzuciła papiery z USG na stolik w pokoju i pobiegła otworzyć drzwi za którymi stał Ash.

-Hej Li* mogę wejść?

~*~*~*~

*Li to takie przezwisko jak np. Oli którego będzie używać Ashton.

Jeżeli przeczytałeś/as zostaw gwiazdkę/komentarz

ZmianyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz