One shot dla KarinChan10pl uwu mam nadzieję, że podołałam~
Dla członków Magi#4 współpraca z Unicorn Junior była dość specyficznym zjawiskiem. Niekiedy przebywała niemal bezproblemowo, innym razem chłopcy totalnie nie umieli się ze sobą porozumieć. Jednak dla Atoma i Shindo było to obojętne. Ta dwójka zawsze znalazła powód aby sobie podokuczać, choćby najgłupszy. Poskromienie ich nie zawsze było łatwe, jednak będąc idolami mieli pojęcie, że musieli zachowywać się nijak przyzwoicie.
Tym razem współpraca miała polegać na wyjściu obu zespołów do pobliskiego Zoo. Wszyscy bardzo ochoczo zgodzili się na to przedsięwzięcie, w dzień wyjścia biorąc ze sobą kamerki i aparaty, aby ponagrywać swoje spostrzeżenia oraz zwierzęta, które tam zobaczą. Agencja stwierdziła, że będzie to dobry pomysł, aby zespolić obie grupy jeszcze bardziej.
...
Szybko uporali się z kupieniem wstępów jak i jakiś przekąsek na podróż. W końcu czekał ich cały dzień chodzenia, a Zoo było naprawdę obszerne.Jednak nikomu nawet nie śniło się narzekać na nadciągające zmęczenie, byli do tego bardzo pozytywnie nastawieni. Stanęli przed wielkim planem całego Zoo, głowiąc się od czego powinni zacząć.
-Ja z aRu jesteśmy za koalami! -powiedział jeden z bliźniaków, a jego brat nie miał nawet powodu, aby się z nim nie zgodzić.
-Inne sugestie? -spytał Rui w kierunku całej grupy.
-Niedaleko powinny być pandy. -mruknął Teruma, który w głowie miał po części ułożony plan wycieczki.
-A co powiecie, żeby iść do kumpli Atoma, tam do małpek? -Shindo ewidentnie dopisywał dobry humor, którym już na początku próbował zirytować chłopaka.
-Sam jesteś małpa, kretynie jeden! -oburzył się, uderzając go łokciem w bok, na co blondyn syknął. -Przyjechaliśmy tu współpracować!
-A co ja poradzę, że rodzina chce się z tobą zobaczyć. -wzruszył ramionami, a Kirihara czuł jak coraz bardziej traci cierpliwość.
-No zaraz mnie rozniesie tutaj chyba... -mruknął, nie wiedząc nawet, że podczas jego kłótni z Shindo cała reszta nadal spokojnie rozmawiała. -Rui, weź coś z nim zrób... -odwrócił się, po czym jednak szybko spostrzegł, że nikogo przed nim nie ma. -Rui? Chłopaki? -rozejrzał się, jednak nadal nie wiedział swoich przyjaciół, którzy przepadli w tłumie.
-Gdzie oni poleźli? -spytał blondyn, marszcząc brwi ze zdziwienia, nie wiedząc jakim cudem w tak krótkim czasie mogli się rozdzielić. -Nie widzę ich.
-Same problemy... -mruknął Atom, który chciał zadzwonić do Rui'ego, jednak nie przyniosło to zamierzonego efektu. -Świetnie, jeszcze nie ma zasięgu.
-Czy to znaczy, że musimy radzić sobie sami? -spytał Shindo, już w tym momencie będąc przekonanym, że ten dzień będzie niesamowicie męczący. Chodzenie sam na sam z Atomem po wielkim Zoo nie uśmiechało mu się zbytnio. Chociaż może to był ich cel...
-Ponagrywamy, zdjęcia i jakoś zleci.
Idąc koło siebie, zaczęli oglądać zwierzęta, starając się nawiązać normalną rozmowę. Jednak Shindo nadal nie mógł powstrzymać się od wyzywania Atoma od małp lub innych nierozgarniętych i dzikich istot. Kirihara nie chciał być na gorszej pozycji, dlatego oddawał mu tym samym, jednak po jakimś czasie oboje zaczęli się z tego śmiać. Nagrywali vloga, informując gdzie obecnie się znajdują. W pewnym momencie zatrzymali się, dokładniej przed zagrodą z pawiami.
CZYTASZ
Anime Idol (One shots) PL
FanfictionMało (praktycznie wcale) widuję ff z japońskimi idolami z anime na polskim Wattpadzie. A z tych anime to już wcale. Może jestem pierwsza? W sumie to by mnie nie zdziwiło. Zapraszam na One-shoty z "Tsukiuta. The Animation." oraz "kontynuacji", czyli...